Reklama
Odkryj serce Twojej społeczności – zapisz się na newsletter Przeglądu Piaseczyńskiego!
 

 

 

 

Tu zaszła zmiana – rondo Solidarności

Posterunek policji i areszt przy ul. Świętojańskiej, fałszerze banknotów z Żabieńca i ucieczka więźniów z aresztu gminnego w cyklu opowieści „Tu zaszła zmiana”, a wszystko to w związku z przeobrażeniami w rejonie ronda Solidarności w Piasecznie.
Tu zaszła zmiana – rondo Solidarności
Ulica Świętojańska w latach 70. XX w., po prawej fragment budynku dawnej komendy policji fot: Jacek Mrówczyński

Rozpoczęły się prace przy rondzie Solidarności u zbiegu ulic Kościuszki, Świętojańskiej, Gerbera i Janusza I Starego i od razu pomyślałam o tym, co tu ciekawego napisać o tym miejscu. W moim posiadaniu jest cenne zdjęcie z 1926 r., na którym jest przedstawiony samochód ciężarowy, a na jego platformie jadą policjanci ze Szkoły Policyjnej z Warszawy, którzy zostali sprowadzeni do Piaseczna w celu wzmocnienia pościgu za jednym z największych bandytów międzywojnia niejakim Zielińskim. Wywijał się ten morderca kilka razy z rąk policji, strzelał do policjantów i kilku zabił, jedna z jego ofiar pochowana jest na cmentarzu parafialnym w Piasecznie. Policjantem tym był Feliks Śmigielski, który zginął zastrzelony przez Zielińskiego w Grójcu w pociągu kolejki dojazdowej. Wracając do miejsca przedstawionego na zdjęciu. Jest na nim dom, który w latach 20. XX w. pełnił w Piaseczne rolę posterunku policji z aresztem. Można się oczywiście zastanowić, kto był w tych czasach zatrzymany w tymże areszcie. Jak sądzę, był tu areszt tymczasowy, wywożono więźniów do więzienia do Warszawy, bo Piaseczno solidnego więzienia nie posiadało. W 1912 r. sławna w mieście była sprawa ucieczki aresztantów z aresztu. Pewnej nocy z gminnego aresztu po wyłamaniu murowanej ściany zbiegli: Jan Krawczyk, Stanisław Dobosz, Feliks Baranowicz i Fajwel Kac. Wszyscy byli oskarżeni o kradzieże. Czy byli aresztantami ulokowanymi przy ul. Świetojańskiej? Tego nie jestem pewna, być może areszt w budynku przy ul. Świętojańskiej powstał nieco później. Ale sam fakt kruchości ścian gminnego aresztu zdumiewa obojętnie, w którym miejscu by był.

Zdjęcie z 1926 r. policjanci ze Szkoły Policyjnej w Warszawie w czasie akcji pogoni za bandytą Zielińskim fot: zbiory ms

Fałszerze banknotów

 Zapewne w areszcie przy ul. Świetojańskiej zatrzymani byli fałszerze 1000 markówek, czyli banknotów o nominale 1000 mkp.  Wykryto tę fabrykę w Żabieńcu w 1920 r. Zostali aresztowani: fabrykant Weingarten, Enoch Sawerow student medycyny, Władysław Holda kelner, Józef Dylewski były właściciel szynku, Srul Goldbrot i Estera Furmańska. W fabryce zabezpieczono papier przeznaczony do druku banknotów, rylce, farby i sporą ilość już wyprodukowanych banknotów. Zrobiono też rewizję w zakładzie ślusarskim Józefa Tabacza w Piasecznie i po tej rewizji wsadzono do aresztu jeszcze dwóch panów, to jest litografa Antoniego Cieślaka i jego pomocnika Leonarda Brzozowskiego. Była też aresztowana przyjaciółka Cieślaka Aurelia Senkowska. Oczywiście nie mam dowodu na to, że wyżej wymienieni siedzieli w budynku przy ul. Świętojańskiej, ale to ciekawe zdarzenie jest prawdziwe i warto wiedzieć, że i takie zdarzenia kryminalne istniały na terenie Piaseczna i okolic. Nie zachowała się ewidencja więźniów z aresztu przy ul. Świętojańskiej i w związku z tym można tylko na podstawie opisanych przez prasę zdarzeń kryminalnych wnioskować o tym, kim byli więźniowie. Sprawę fałszerzy prowadziła policja warszawska przy udziale piaseczyńskiej. 

Rondo Solidarności w Piasecznie, w części centralnej zdjęcia widać budynek, w którym w latach 20. XX w. był budynek komendy policji. fot: ms
Czytaj także: 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama