Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Konstancinie-Jeziornie doszło do ważnego głosowania. Burmistrz Michał Wiśniewski nie uzyskał wotum zaufania – za jego udzieleniem opowiedziało się zaledwie trzech radnych, czterech wstrzymało się od głosu, a aż trzynastu zagłosowało przeciw. To już kolejny raz, kiedy burmistrz spotyka się z krytyczną oceną ze strony rady. Sytuacja ta budzi duże emocje wśród mieszkańców, którzy coraz częściej dyskutują o przyszłości miasta i gminy. W mediach społecznościowych pojawiają się głosy nawołujące do rozważenia referendum w sprawie odwołania burmistrza.
O problemach komunikacyjnych włodarza z radnymi pisaliśmy na naszym portalu:
Będzie referendum odwoławcze?
Zgodnie z obowiązującym prawem, jeśli burmistrz nie otrzyma wotum zaufania dwa razy z rzędu, rada miasta i gminy może zarządzić referendum w sprawie jego odwołania. Mieszkańcy mają także możliwość samodzielnego zebrania odpowiedniej liczby podpisów, by zainicjować takie referendum. Podstawę prawną stanowią ustawa o samorządzie gminnym oraz ustawa o referendum lokalnym. To oznacza, że przyszłość Michała Wiśniewskiego na stanowisku burmistrza stoi pod znakiem zapytania. Decyzje rady i nastroje społeczne mogą w najbliższych miesiącach znacząco wpłynąć na sytuację w Konstancinie-Jeziornie.
Napisz komentarz
Komentarze