Jak informują piaseczyńscy policjanci, motocyklista w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 62 km/h. Kierujący stracił nie tylko prawo jazdy. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2000 złotych oraz "wzbogacił się" o 14 punktów karnych, które mundurowi dopisali do jego indywidualnego konta.
Funkcjonariusze przypominają - kierujący, który w terenie zabudowanym przekroczy prędkość o co najmniej 50 km/h traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to nadal będzie kierował pojazdami, okres bez prawa jazdy przedłuży się do 6 miesięcy. Kolejne wykroczenie w tym okresie skutkować będzie ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy.
Policjanci apelują o rozsądek - nic bowiem nie tłumaczy pośpiechu kierowców, którzy narażają innych na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Przestrzeganie przepisów to dbałość o bezpieczeństwo swoje oraz innych użytkowników dróg.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze