Rok 2023 był dla Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piasecznie rokiem jubileuszu. Minęło 25 lat od chwili, gdy kilkoro pasjonatów sportu właśnie w roku 1998 utworzyło Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji. Tak o tym przeczytamy na stronie informującej o rocznicy: „Od samego początku działania GOSiR stał się centralnym punktem na sportowej mapie Piaseczna. Jego działalność pozwoliła na rozwój wielu dyscyplin sportowych takich jak pływanie, tenis stołowy, koszykówka czy piłka nożna kobiet. Nie sposób wymienić tu wszystkich dyscyplin sportowych, które przez lata współpracowały z Gminnym Ośrodkiem Sportu i Rekreacji” - czytamy.
Stadion przy ul. 1 Maja imponuje, jest przepiękny. A jak ten sport piaseczyński wyglądał kilka dekad wstecz? Mieliśmy stadion, na który na niedzielne mecze zmierzały tłumy mieszkańców miasta i nie tylko. Skromny stadion niestety narażony był na powodzie. Zachowały się zdjęcia z powodzi w1977 r. Obszar boiska był miejscem zabaw dla dzieci i młodzieży, szczególnie dla młodych piłkarzy i rowerzystów. Można było urządzać wyścigi, skoki w dal. Często przychodził mój kolega ze szkoły Sławek Rosłon, bardzo sympatyczny i przystojny chłopak. Niestety już od dawna nieżyjący, a na którego cześć od kilku lat odbywają się zawody sportowe zwane Memoriałem Sławomira Rosłona. W ogóle okolica stadionu zawsze była urokliwa szczególnie w wakacje latem. Tuż przy przeprawie dawnego traktu wareckiego przez rzekę Jeziorkę była plaża, a tajemniczy dom Józefa Banasikowskiego kusił ciekawskich i amatorów owoców w sadzie.
Stadion był skromny, ale zainteresowanie sportem, a szczególnie piłką nożną było w Piasecznie ogromne od dziesięcioleci. Pomyślałam, że warto cofnąć się o dziesięciolecia i poszukać informacji o pierwszym boisku do piłki nożnej i nie tylko w Piasecznie. Okazało się, że muszę się cofnąć o 95 lat!
Dzień, w którym powstało boisko w Piasecznie
I ten początek jest opisany w Przewodniku Gimnastycznym „Sokół”, był to organ Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół”. Czasopismo z 15 grudnia 1929 r. I w nim czytamy, że, 27 października 1929 r. gniazdo „Sokoła” przeżyło uroczyste przekazanie placu na własne boisko. Uroczystość rozpoczęła się mszą w kościele św. Anny, po czym zgromadzeni członkowie wraz z prezesem druhem Mieczysławem Markowskim oraz z oddziałem przysposobienia wojskowego przemaszerowali przez miasto na plac przeznaczony na boisko. Ofiarodawcą placu o powierzchni jednej morgi ziemi był druh Wincenty Kaniewski. Ta jedna morga ziemi zapoczątkowała obszar przeznaczony na piaseczyński sport. Boisko w sumie miało początkowo 2 morgi, bo dokupiono ziemię ze składek członkowskich „Sokoła”. Dookoła placu były drzewa i zarośla stanowiące naturalne ogrodzenie. Boisko tworzyło elipsę rozłożoną z południa na północ tuż przy drodze do Góry Kalwarii i jednocześnie przy torach kolejki wąskotorowej. Z racji tego, że znajdowało się tuż nad rzeką, zaraz pomyślano o stworzeniu towarzystwa wioślarskiego.
Historię piaseczyńskiego „Sokoła”, zwanego gniazdem „Sokolim” warto przypomnieć, ale to już temat na inną opowieść.
Napisz komentarz
Komentarze