Zakończył się przetarg na odbiór odpadów z terenu gminy Konstancin-Jeziorna. Wszystko wskazuje na to, że usługę będzie realizować dotychczasowy wykonawca.
Samorząd, który ostatnio miał największy problem z gospodarką odpadami, może oddychać nieco spokojniej. W poniedziałek 8 kwietnia nastąpiło otwarcie ofert w przetargu na odbiór odpadów z gminy w okresie od sierpnia br. do końca 2020 r. Wbrew obawom burmistrza Kazimierza Jańczuka, że ofert zabraknie albo będą zdecydowanie za wysokie i przetarg trzeba będzie powtórzyć, wyniki są obiecujące. Swoje oferty złożyły aż cztery firmy. Wynoszą one od 13 do 21,7 mln złotych.
– Cieszy, że ofert jest aż tyle; to znaczy, że coś się w temacie śmieci ruszyło – mówi burmistrz Jańczuk. Najniższą, opiewającą na 13 mln złotych, złożył dotychczasowy wykonawca, firma Lekaro. Suma ta odpowiada zaplanowanym na to zadanie przez gminę wydatkom. Jeśli więc po sprawdzeniu pod względem formalno-prawnym oferta okaże się prawidłowa, zapewne dojdzie do podpisania umowy.
– Lekaro zeszło z żądań finansowych, które miało jeszcze dwa miesiące temu – podkreśla Jańczuk. Wysokość oferty jest podobna do stawek płaconych obecnie przez gminę. Czy w związku z tym uda się utrzymać wysokość opłat, które mają zacząć obowiązywać od maja?
– Właśnie to przeliczamy i sprawdzamy – poinformował nas we wtorek rano Kazimierz Jańczuk. Od maja zaczną obowiązywać opłaty w wysokości 31 zł od osoby za odpady zbierane selektywnie oraz 47 zł za zmieszane.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze