Szczęśliwy ten, kto jest posiadaczem samochodu elektrycznego. Niestety w Polsce takich osób jest niewiele – na koniec maja liczba zarejestrowanych aut zeroemisyjnych wynosiła… niecałe 47 tys. egzemplarzy. To niewiele, biorąc pod uwagę liczbę wszystkich samochodów w rejestrze, w którym widnieje ok. 38 milionów pojazdów.
Po wystrzale cen paliw, jaki obserwowaliśmy w pierwszej połowie roku, kwoty na dystrybutorach wyhamowały, a ostatnie dni przyniosły nawet minimalną obniżkę. I tak 22 lipca na jednej ze stacji paliw w Piasecznie litr benzyny Pb95 kosztował 7,19 zł, a 27 lipca był tańszy o 3 grosze/litr. Przypomnijmy – w czerwcu 95-ka kosztowała już blisko 8 zł.
Diesel również w ostatnich dniach staniał, choć nieznacznie – 22 lipca na ww. stacji widniała cena 7,35 zł za litr, a pięć dni później 7,34 zł, jednak są stacje, na których jest on tańszy o 3 grosze na litrze. Najbardziej stabilne w ostatnich miesiącach są ceny LPG, który utrzymują się na poziomie ok. 3,50 zł za litr.
Carsharing zamiast własnego auta
Jeśli nie jesteśmy posiadaczem auta elektrycznego, albo tego na LPG, możemy zmniejszyć koszty związane z komunikacją, rezygnując z własnych czterech kółek na rzecz carsharingu, ale tylko wtedy, kiedy naprawdę go potrzebujemy. Koszt auta na minuty to ok. 25 zł przy trasie ok. 10 km pokonanej w około 25 minut. Samochody w carsharingu najczęściej wypożyczymy za pośrednictwem przyjaznej aplikacji w telefonie.
Warto dodać, że coraz więcej aut na minuty to samochody zeroemisyjne. Decydując się na carsharing, zadbamy o Planetę i zdrowie – swoje oraz innych.
Rower elektryczny w abonamencie
Rower to rozwiązanie, po które sięga coraz więcej osób. Latem korzystać można z sieci rowerów miejskich, a jeśli planujemy przesiąść się na dwa kółka na dłużej (są osoby, które jeżdżą rowerem cały rok!) warto zdecydować się na rower elektryczny w abonamencie. To świetna opcja dla tych, którzy nie mieli w ostatnio zbyt dużo ruchu, w dodatku niedroga.
Rowery w abonamencie to również ciekawa propozycja dla firm – dwa kółka z silnikiem, wynajęte pracownikom, będą ciekawym benefitem pracowniczym.
Transport zbiorczy albo spacer
Szukając sposobów na drożyznę na stacjach paliw, warto wypróbować i wdrożyć w życie nawet nie jedno, a 2 czy 3 rozwiązania. Spacer do pracy albo na drobne zakupy będzie dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie mają do pokonania zbyt dużej liczby kilometrów. Zamiennie można korzystać z transportu zbiorowego. Na podstawie wybranych biletów ZTM można podróżować liniami lokalnymi (od L-1 wzwyż), organizowanymi przez Zarząd Transportu Miejskiego we współpracy z gminami powiatu piaseczyńskiego. Ponadto np. w Piasecznie za darmo z miejskich linii korzystać mogą posiadacze Piaseczyńskiej Karty Mieszkańca. Jest ona wydawana osobom fizycznym, których miejscem zamieszkania jest gmina Piaseczno, płacącym podatek dochodowy od osób fizycznych w ww. gminie (niezależnie od tego, czy osiągają dochód).
Poszukaj ekstra rabatu
Jeśli akurat wybieramy się na wakacje z dwójką dzieci i psem, samochód wydaje się najrozsądniejszym wyjściem. Przed zatankowaniem auta warto przyjrzeć się ofertom poszczególnych stacji paliw. Te, w obliczu horrendalnie rosnących cen, zaczęły walczyć o klientów. Stacje prześcigają się na rabaty i jak dobrze trafimy, to może nawet uda się zakupić paliwo za nieco mniej niż 7 zł za litr.
A Wy macie jakieś sposoby na drożyznę na stacjach paliw?
Czytaj także: Piaseczno. Remont DK 79. To była droga przez mękę, ale właśnie się kończy
Napisz komentarz
Komentarze