Władze Warszawy zdecydowały, że prace przy wytyczaniu buspasa na ulicy Puławskiej należy rozpocząć wraz z otwarciem trasy S7, mimo, że na razie oddany został do użytku liczący zaledwie 6,6 km odcinek od węzła Lesznowola do węzła Lotnisko. Samorządy i zarządcy dróg liczą bowiem na to, że nowa trasa przejmie sporą część ruchu z wiecznie zakorkowanej w godzinach szczytu ulicy Puławskiej. Czy rzeczywiście tak się stanie? O tym przekonamy się za czas jakiś. Dopóki nie zostanie oddany do użytku cały odcinek trasy S7, od obwodnicy Grójca do Warszawy, raczej nie ma co liczyć na spektakularną zmianę sytuacji na Puławskiej. Zwłaszcza, że dojazd do węzła Lesznowola ulicami Słoneczną i Postępu już pierwszego dnie pokazał, że kierowców chcących skorzystać z fragmentu tzw. Puławskiej Bis, czeka stanie w korku przy wjeździe/zjeździe na ekspresówkę. Czy takie rozwiązanie się im opłaci bardziej niż stanie w korku na Puławskiej? Prawdopodobnie część przetestuje nową trasę i wybierze najprawdopodobniej tę szybszą.
Malują w dzień i w nocy
Niewykluczone oczywiście, że w sytuacji, gdy ZDM wziął się za malowanie buspasów, skutecznie utrudniając ruch na Puławskiej, dla części kierowców bardziej opłacalne będzie postanie w korku do trasy S7. Bez wątpienia jednak opór przeciwko wyłączeniu trzeciego pasa ruchu na Puławskiej z powszechnego użycia w celu przeznaczenia go na buspas, wśród mieszkańców dojeżdżających do Warszawy samochodami jest duży. Jednak prace przy wytyczaniu buspasa zaczęły się już dziś na wysokości ul. Ludwinowskiej w kierunku Piaseczna.
- Nowe oznakowanie będzie malowane równolegle po obu stronach Puławskiej. Aby przyśpieszyć roboty, pracujemy na dwie zmiany – dzienną i nocną – informuje ZDM. Kierowcy muszą się więc liczyć z dodatkowymi utrudnieniami na Puławskiej jeszcze zanim buspas zostanie oddany do użytku.
Ma on powstać dla obu kierunków od granic Warszawy do ul. Rotmistrza Pileckiego – łącznie to około 10 km. Zgodnie z zapowiedziami ZDM w Warszawie, autobusy, taksówki i motocykle pojadą nowymi buspasami w październiku.
Buspas aż do Okulickiego?
Niewykluczone, że w przyszłości pas dla autobusów zostanie dociągnięty aż do głównego skrzyżowania w Piasecznie. Wprawdzie przy projektowaniu poszerzenia oddanego niedawno do użytku odcinka Puławskiej miedzy ulicami Energetyczną a Syrenki w Piasecznie buspasa nie planowano, ale GDDKiA go nie wyklucza. W piśmie przekazanym do ZTM wyraża gotowość do rozmów o takim rozwiązaniu, ale najpierw chce sprawdzić jak rozłoży się ruch z południa aglomeracji do Warszawy po otwarciu trasy S7.
Napisz komentarz
Komentarze