Jego praca dla mieszkańców miasta Piaseczna zyskała duże uznanie i szacunek społeczny. Stał się jedną z najciekawszych osobistości Piaseczna i potem jedną z tych najbardziej zapomnianych.
Piaseczno w kilka dni po przewrocie majowym
6 czerwca w sali piaseczyńskiego kina odbył się wielki wiec partii PPS z udziałem kilkuset osób. Wiec rozpoczął Lucjan Matynia, następnie dłuższe przemówienie wygłosił tow. Domosławski, charakteryzując przyczyny i przebieg przewrotu, oraz obecną sytuację polityczną. Po wiecu ruszył imponujący pochód ze sztandarem PPS na czele i z udziałem orkiestry, kierując się przed gmach magistratu, gdzie zebrało się około 1500 osób. Po paru słowach, wypowiedzianych przez burmistrza, zabrał głos tow. Brzozowski, mówiąc o roli i zadaniach partii socjalistycznej. Po przemówieniach pochód ruszył z powrotem przed budynek kina, gdzie, po końcowym przemówieniu tow. Domosławskiego, wśród okrzyków PPS został rozwiązany. Wieczorem tegoż dnia odbyła się zabawa ludowa.
Tło wydarzeń piaseczyńskich, czyli co się wydarzyło w 1926 r.
Zamach majowy 12 – 15 maja 1926 roku zakończył epokę rządów parlamentarno-gabinetowych w Polsce. Przewrót doprowadził do obalenia rządu Wincentego Witosa i umożliwił przejęcie władzy przez grupę zwolenników Józefa Piłsudskiego, nazywaną sanacją. Głosząc hasła odnowy moralnej, obsadzili wiele kluczowych stanowisk w administracji rządowej. Piłsudski wprowadził autorytarny styl sprawowania władzy. Siły polityczne popierające zamach majowy to: Polska Partia Socjalistyczna, Stronnictwo Chłopskie, PSL „Wyzwolenie”, Komunistyczna Partia Polski, a także niektóre partie mniejszości narodowych. 4 czerwca Ignacy Mościcki został zaprzysiężony na urząd prezydenta RP.
27 listopada w Łazienkach w Warszawie odsłonięto pomnik Fryderyka Chopina.
A co na świecie? 21 kwietnia 1926 r. w Londynie urodziła się Elizabeth Alexandra Mary, przyszła królowa Wielkiej Brytanii z dynastii Windsor, 13 sierpnia na Kubie urodził się Fidel Castro przyszły komunistyczny dyktator.
Lucjan Matynia zostaje wiceburmistrzem Piaseczna
W dzienniku „Robotnik”, który był centralnym organem PPS, 25 lipca 1926 roku ukazała się informacja: „Piaseczno. Na stanowisko wiceburmistrza miasta Piaseczna wybrany został na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej towarzysz Lucjan Matynia. W ten sposób magistrat w Piasecznie liczy obecnie 2 członków PPS. Drugim jest ławnik tow. Starczewski”. Dla wiceburmistrza jest to ciężki czas, bo burmistrz Kaun choruje i jest w urzędzie ciągle nieobecny, Matynia pracuje za dwóch, ale rodzą się konflikty. 8 grudnia w południe Wacław Kaun nagle umiera. Pogrzeb odbył się 11 grudnia, zapoczątkowany mszą w kościele św. Anny w Piasecznie, po niej zmarły burmistrz zostaje pochowany na miejscowym cmentarzu, był żegnany przez tysiące mieszkańców. Mowę pogrzebową wygłaszał Lucjan Matynia. Dla Piaseczna zaczyna się trudny okres rządów ludzi, którzy nie pozostawią po sobie dobrej opinii.
13 lutego 1927 roku
13 lutego 1927 roku Piaseczno stało się bohaterem pierwszych stron gazet, no może nie wszystkich, ale jednak. Spowodował to konflikt, który wybuchł w miejskiej Kasie Chorych, a ten wymaga szerszego omówienia. Dodam jeszcze, że w Piasecznie od 1924 r. nie było szpitala, drobne zabiegi wykonywało ambulatorium. Pan Stanisław Starczewski ceniony obywatel miasta, a także radny miejski udzielił wywiadu, w którym przedstawił sytuację w Miejskiej Kasie Chorych. Pan Starczewski stwierdził, że podłożem konfliktu było ...politykowanie! Oto co spisał dziennikarz gazety ABC: „Polityka wdziera się do instytucji, na której żeruje wszędzie i od dawna, jakkolwiek nie ma tam dla niej miejsca, a mianowicie do Kasy Chorych. Niedawno zdarzyło się, że członkowie frakcji PPS kierowani dobrem ogółu, przy wyborach burmistrza oddali jak jeden mąż swoje głosy nie na partyjniaka, lecz na człowieka, zasługującego ich zdaniem na tę godność. Za to wszystkich głosujących spotkał sąd partyjny, a jednego z nich pana Matynię zgnębiono dodatkowo, wtrącając go w nędzę”. Matynię, przywódcę frakcji PPS i felczera w Kasie Chorych, wydalono ze stanowiska z Kasy domeny partyjnej PPS, co wywołało burzę wśród miejscowych i okolicznych robotników. Ci wdzięczni za szczere oddanie się ich potrzebom, postanowili poprzeć go, żądając przywrócenia do stanowiska. Grożono nawet strajkiem i zdemolowaniem ambulatorium, jeżeli ono ma służyć partii, a nie zdrowiu robotników. Dyrektorem Powiatowej Kasy Chorych był towarzysz Gilewski. Działając pod dyktando partii — odpowiedział, że p. Matynia nie może być przywrócony do Piaseczna, może nawet z awansem przejść do innego ambulatorium, a jeżeli robotnicy zdemolują ambulatorium to niewielka rzecz, zostanie ono zlikwidowane. Jak to? Więc wydala się pracownika za rzekome przewinie, a deklaruje się gotowość dania mu nawet awansu, aby tylko nie w Piasecznie? Czyż to nie widać jak na dłoni, że nie idzie o żadne nieistniejące przewinienie, lecz o usunięcie z danego terenu Człowieka, który stał się partii niewygodny. W każdym razie, ambulatorium z powodu usunięcia felczera jest nieczynne od 1 lutego. Ludzie przychodzą z miejscowości odległych o kilka kilometrów i nie dostają pomocy. Jedni płacą za nią drogo i leczą się prywatnie, inni wracają do domu bez pomocy lekarskiej, a Kasa Chorych składki ściąga bezlitośnie. Towarzysz Gilewski nie jest instancję ostatnią, więc wspomniani powyżej przedstawiciele pracodawców i ubezpieczonych udali się do dyrektora Okręgowego Urzędu Ubezpieczeń Siwika, ten między innymi na wiadomość o ewentualnym zdemolowaniu ambulatorium w Piasecznie odpowiedział dosłownie: „W Rosji za takie rzeczy stawiają pod ścianką. W Polsce więc tymczasem załatwi to policja”. Laboratorium Kasy Chorych w Piasecznie było długo zamknięte. Władze mianowały nowego felczera, ale zaraz zbierał się tłum ludzi i protestował żądając przywrócenia na to stanowisko Lucjana Matynię. Powszechnie uważano, że Matynia był ofiarą rozgrywek politycznych i porachunków partyjnych. Zamknięte ambulatorium w Piasecznie władze Kasy Chorych próbowały co parę dni uruchomić przy pomocy nowego felczera, lecz tłumy ubezpieczonych nie dopuszczają do tego „ukoronowania gwałtu nad ofiarą porachunków partyjnych”. Wzywano nawet na pomoc policję. 11 lutego przyjechały z Warszawy dwa samochody z policjantami, ale i to sprawy nie rozwiązało.
Epilog
W wykazie pracy lekarzy w ambulatoriach Powiatowej Kasy Chorych w powiecie grójeckim z 1930 r. odnalazłam felczera Lucjana Matynię pracującego w ambulatorium w Gołkowie i Baniosze.
Napisz komentarz
Komentarze