Informacja o planach likwidacji progów zwalniających na gminnych drogach pojawiła się w mediach społecznościowych w ubiegłym tygodniu. Od razu wywołała spore poruszenie wśród mieszkańców, zwłaszcza w Łazach. Pomysł nie spodobał się przede wszystkim rodzicom dzieci uczęszczających do pobliskich szkół. Na ulicy Rolnej zostało bowiem zlikwidowane przejście dla pieszych na wyniesieniu.
- Dzieci z położonego przy tej drodze osiedla przechodzą tędy do szkoły, a młodszych rodzice odprowadzają do przedszkoli zarówno przy ul. Słojewskiego, jak i Łączności. Tymczasem jak tylko próg zniknął, od razu zaczęło się rozpędzanie samochodów za ostatnim progiem wyspowym – zaalarmowała nas jedna z mieszkanek. Mieszkańcy przypominają, że progi na ul. Rolnej, które zostały wykonane w roku 2018, niedługo potem zostały zlikwidowane i wymienione na nowe.
- Teraz mamy trzecią inwestycję na tym samym odcinku – ironizuje jeden z internautów. Progi pojawiły się na drodze, która prowadzi do szkoły na wniosek mieszkańców w 2018 roku. Niedługo później zostały zdemontowane i zmienione na progi wyspowe.
- Progi zwalniające na ulicy Rolnej w Łazach były ok. 3 lata temu zmieniane na wniosek ZTM-u – wymieniono wówczas progi pełne na wyspowe, poza tym znajdującym się na przejściu dla pieszych nieopodal szkoły i ul. Teatralnej – informuje Agnieszka Adamus, kierownik Biura Promocji Urzędu Gminy Lesznowola - Obecnie próg na tym przejściu (wyniesienie) został usunięty, zaś oznakowanie poziome (pasy) oraz pionowe oczywiście pozostanie – dodaje.
A dokładnie rzecz biorąc zostanie wymalowane, bo jeszcze w weekend o przejściu informowały jedynie znaki pionowe. Zarówno przy skrzyżowaniu z ul. Teatralna, jak i na tym przy kościele w Magdalence, gdzie również przejście na wyniesieniu to już tylko wspomnienie. Obok kościoła znajduje się szkoła, do której również uczęszcza sporo uczniów, a nieopodal znajduje się również przedszkole. Progi zniknęły też na ul. Łączności w Łazach, co zdaniem rodziców dzieci, które poruszają się tą drogą do szkoły pieszo czy rowerem , znacząco pogorszyło ich bezpieczeństwo. Rodzice pytają czy gmina planuje jakieś alternatywne rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo pieszych.
- Decyzje odnośnie zastosowania innych spowalniaczy w miejscu zlikwidowanych, jeszcze nie zapadły – informuje Agnieszka Adamus. - Natomiast na przejściach dla pieszych nie stosuje się spowalniaczy wyspowych. Warto podkreślić, że w świetle obowiązującego Prawa o ruchu drogowym, pieszy wchodzący na przejście, jak i pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych, ma pierwszeństwo przed pojazdem, zaś kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa – przypomina.
Spowalniacze, które nie są progami wyspowymi znikną ze wszystkich gminnych ulic, po których jeżdżą autobusy ZTM. Urząd tłumaczy to koniecznością dostosowania się do wymagań ZTM.
Napisz komentarz
Komentarze