Konstancińska uchwała krajobrazowa jest wyjątkowo restrykcyjna. Przyjęty przez Radę Miejską Konstancina-Jeziorny 24 lutego 2021 r. akt prawa zaczął w pełni obowiązywać po okresie dostosowawczym od maja br. Gmina przypominała o obowiązujących przepisach już kilkukrotnie w ciągu ostatniego roku, zapowiadając stanowczą egzekucję przestrzegania zapisów uchwały krajobrazowej. Ze względu na uzdrowiskowy charakter gminy, jej władze zdecydowały o całkowitym zakazie umieszczania reklam w przestrzeni publicznej. Dopuszczone zostały jedynie szyldy o określonych parametrach. W przypadku strefy A ochrony uzdrowiskowej ich powierzchnia nie może przekroczyć 3 m kw., a w przypadku stref B i C – 5 m kw.
Gminni urzędnicy wraz ze strażą miejską zdokumentowali przed wejściem w życie uchwały ówczesny stan, by mieć porównanie, co się zmieniło, jeśli chodzi o reklamę w przestrzeni publicznej. Zgodnie z deklaracjami burmistrza Kazimierza Jańczuka, mieli też systematycznie kontrolować sytuację.
Duży może więcej?
Tym bardziej mieszkańców zdziwiło to, co z daleka może zobaczyć każdy, kto jedzie ul. Piaseczyńską. Deweloper, który rozpoczął inwestycję przy ulicy Torowej, na ogrodzeniu terenu umieścił reklamę budowanego osiedla. Emocje mieszkańców budzi to, że inwestycja prowadzona jest na tej samej ulicy, przy której zaledwie 200-300 metrów dalej znajduje się ratusz.
– Naprawdę żaden z urzędników tego nie widzi? Nikt nie zamierza zrobić z tym porządku? – pyta jeden z mieszkańców.
Sprawą zainteresowało się również Stowarzyszenie „Nasz Konstancin”, które wystąpiło do gminy z oficjalnym pismem w tej sprawie.
– Prawa muszą przestrzegać wszyscy, a za egzekwowanie lokalnych zapisów odpowiada burmistrz. Czekamy na jego odpowiedź i działania. Czas pokaże, czy deweloper może więcej niż inni mieszkańcy – pisze stowarzyszenie w mediach społecznościowych. Sprawą zainteresował się również radny Krzysztof Bajkowski, który sygnalizował, że na ogrodzeniu budowy prawdopodobnie pojawi się reklama, jeszcze zanim to nastąpiło. On także interweniował w sprawie naruszania zapisów uchwały krajobrazowej w gminie oraz straży miejskiej.
Zasady obowiązują wszystkich
Burmistrz Kazimierz Jańczuk powiedział nam, że uchwała krajobrazowa obowiązuje wszystkich, a gmina stara się egzekwować jej przestrzeganie, m.in. walczy o usunięcie z przestrzeni publicznej reklamy wielkoformatowej.
– Sprawami tymi zajmuje się Wydział Planowania Przestrzennego i z pewnością zajmie się również wnioskiem w tej sprawie – zapewnił nas burmistrz.
Kary za niedostosowanie szyldów i umieszczenie reklam mogą być bardzo dotkliwe. W związku z tym, że gmina nie podjęła uchwały o opłacie reklamowej, zgodnie z przepisami, kara powinna być nałożona w wymiarze 40-krotności maksymalnie dopuszczonych stawek opłaty stałej (2,8 zł) oraz zmiennej (0,25 zł) za m kw. powierzchni reklamy – czyli 122 zł za m kw. dziennie. Wysokość kary pieniężnej ustala się za okres od dnia wszczęcia postępowania w sprawie, do dnia wydania decyzji. Oczywiście nadal należy usunąć niezgodną z prawem reklamę lub dostosować do uchwały szyld.
Sporą część niespełniających norm reklam czy szyldów właściciele posesji usunęli w momencie wejścia w życie uchwały krajobrazowej. Nadal jednak dużo jest jeszcze do zrobienia. I zgodnie z deklaracjami burmistrza gmina konsekwentnie będzie dążyć do usunięcia reklam z przestrzeni publicznej.
Napisz komentarz
Komentarze