Reklama

Zamiast wyrzucić – podziel się z innymi

Statystyczny Polak marnuje rocznie ćwierć tony żywności. W okresie okołoświątecznym wyrzucamy 2-3 razy więcej jedzenia niż zwykle. Zamiast wyrzucać – podzielmy się z innymi, korzystając z jadłodzielni czy lokalnych forów.
Zamiast wyrzucić – podziel się z innymi
Najnowsza jadłodzielnia na terenie powiatu działa w Konstancinie-Jeziornie przy Galerii Lima

Autor: Agnieszka Maj

Według statystyk mieszkaniec Unii Europejskiej marnuje rocznie 173 kg żywności, przy czym statystyczny Polak aż 247 kg, czyli 4,75 kg tygodniowo! W Polsce każdego roku marnuje się aż 5 mln ton jedzenia. Najwięcej, bo aż 60%, w naszych domach. Wyrzucamy produkty przeterminowane, nieświeże lub zepsute. Te, które za długo leżały w szafce czy lodówce. Jak wynika z opublikowanego przed rokiem raportu NIK o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, wciąż mamy z tym ogromny problem. Polacy pytani o powody wyrzucania żywności, najczęściej wskazują jej zepsucie – 65,2%, przeoczenie daty przydatności – 42% oraz przygotowanie zbyt dużej ilości jedzenia – 26,5%. 

Za dużo jedzenia na świątecznym stole

Ceny żywności w ciągu ostatniego roku drastycznie wzrosły. Choć ogólnie inflacja w Polsce osiągnęła poziom 18%, to jednak ceny wielu wzrosły nawet o 50% w stosunku do tych sprzed roku. Być może wpłynie to pozytywnie na nasze zwyczaje zakupowe i większą troskę o wykorzystanie produktów. W okresie okołoświątecznym marnujemy 2-3 razy więcej jedzenia niż przeciętnie. Wpływa na to hołdowanie tradycji, która mówi o 12 potrawach na wigilijnym stole, apetyt na specjalne świąteczne dania oraz przekonanie o tym, że musimy odpowiednio podjąć naszych gości. Tymczasem w rzeczywistości ani my, ani nasi goście nie jesteśmy w stanie zjeść tak dużej ilości żywności w krótkim czasie. A po dwóch czy trzech dniach niekoniecznie mamy ochotę na dalsze jedzenie pierogów, bigosu czy ryby po grecku. A jednocześnie gotowe świąteczne dania nie mogą być przechowywane zbyt długo. Pierogi, barszcz czy uszka możemy przechowywać w lodówce około trzech dni. Ciasta z kremami, zupa grzybowa, śledzie w śmietanie czy sałatka jarzynowa świeżość zachowają zaledwie przez dwa dni. Nieco dłużej, bo około 4-5 dni możemy przechowywać ciasta bez kremów, rybę w galarecie czy bigos. Jeśli wiemy, że nie jesteśmy w stanie zjeść przygotowanych dań w tym terminie, warto je odpowiednio wcześnie zamrozić (te, które się do tego nadają) lub podzielić się z innymi, zanim wyrzucimy jedzenie do śmieci. 

Jadłodzielnia lub lokalne forum

Gotowe dania, opisane na opakowaniu wraz z podaną datą przygotowania i ważności, możemy umieścić w jednej z trzech jadłodzielni na terenie naszego powiatu. Dwie z nich działają w Konstancinie-Jeziornie – jedna w Skolimowie obok OSP przy ul. Pułaskiego 72, a druga przed Galerią Lima przy ul. Warszawskiej 31. Obie działają całodobowo. Piaseczyńska jadłodzielnia zlokalizowana jest obok siedziby Urzędu Gminy przy ul. Warszawskiej 1. Jest czynna w godzinach 7.30-18.30. Do lodówek czy na półki jadłodzielni możemy przynieść nie tylko gotowe dania, ale też różnego rodzaju produkty paczkowane, owoce, warzywa czy ciasta. W ostatnim roku, kiedy koszty utrzymania, w tym ceny żywności, znacząco wzrosły, punkty te, tworzone z myślą o powstrzymaniu marnowania żywności, stały się również miejscem, w którym coś do jedzenia mogą znaleźć osoby, których nie stać na zakup wystarczającej ilości żywności i są zwyczajnie głodne. 

Nadmiarem produktów czy dań można się też podzielić poprzez ogłoszenia na lokalnych forach, czy tzw. „śmieciarkach”. Specjalne grupy, w których zgodnie z ideą zero waste mieszkańcy oddają innym przedmioty, z których już nie będą korzystać, zdarzają się również gotowe potrawy, których ktoś przygotował za dużo albo dostał w prezencie danie, za którym nie przepada. A może znamy kogoś, kto z pewnością potrzebuje wsparcia? Wówczas warto się podzielić, nawet zanim uznamy, że przygotowaliśmy zbyt dużo świątecznych potraw, jak na nasze możliwości.

Czytaj także: Od stycznia będzie jeszcze drożej


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama