Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 16 na ul. Rejonowej, drodze dojazdowej do Alei Krakowskiej. Wstępne informacje mówiły o nastolatku potrąconym przez autobus warszawskich Miejskich Zakładów Autobusowych. Niestety 14-letni chłopiec zmarł mimo pomocy medycznej udzielonej najpierw przez strażaków, następnie załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Stracił równowagę?
Z wyjaśnieniami w tej sprawie do mediów zwróciło się MZA, które ma dostęp do nagrania z kamer zewnętrznych autobusu. – Chłopiec jedzie chodnikiem w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy autobusu. Na chodniku znajdują się także dwie inne osoby. Analiza monitoringu pozwala mniemać, że rowerzysta stracił równowagę, mijając jedną z nich – poinformował Adam Stawicki, rzecznik prasowy MZA. – Chłopiec odbił się głową od burty autobusu i upadł na chodnik. Nie było tam więc potrącenia ani (według naszej oceny) dostania się pod koła autobusu – dodaje.
Okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze