Reklama

Spontaniczne prace społeczne w Konstancinie-Jeziornie

Mieszkańcy Konstancina-Jeziorny wzięli sprawy w swoje ręce. Zorganizowali akcję, która polegała na przycinaniu gałęzi zieleni zasłaniających na terenie gminy ważne drogowskazy. Chodzi między innymi o znaki, takie jak przejścia dla pieszych, czy ograniczenia prędkości.
Spontaniczne prace społeczne w Konstancinie-Jeziornie
Spontaniczna akcja społeczna w Konstancinie Jeziornie

Źródło: Piotr Łukawski

Zieleń od długiego już czasu zasłaniała znaki, wręcz zarastała chodniki, ograniczając ich szerokość i i zmuszając przechodniów nierzadko do wkraczania na jezdnię. Z dnia na dzień było coraz trudniej poruszać się zarazem po chodniku jak i jezdni. 

MIESZKAŃCY NIE CZEKALI NA REAKCJĘ GMINY

Dlaczego mieszkańcy sami zdecydowali się na taki krok? 

– Pomimo że zwracałem parokrotnie w przeciągu kilku miesięcy uwagę podczas posiedzeń komisji Rady Miejskiej Wiceburmistrzowi oraz Burmistrzowi – że mamy zarośnięte, brudne znaki, czy chodniki i proszę o zadziałanie – nie spotkało się to z wydaniem polecenia do podjęcia takich prac. Wiem, że również inne osoby pisały na ten temat, lecz również nie spotkało się to z reakcją urzędników – mówi Krzysztof Bajkowski radny Rady Miejskiej Konstancin-Jeziorna. 

Radnemu wraz z sąsiadami udało się uporządkować odcinek w rejonie ulicy Kołobrzeskiej od skrzyżowania z Pułaskiego do skrzyżowania z Chylicką i Przyrzeczem. Dodatkowo udało się wykarczować teren w okolicy Sułkowskiego, Oborskiej oraz ulicy Prusa. 

– Bardzo cenimy sobie zieleń w naszej gminie – szczególnie w rejonie Skolimowa jednak bezpieczeństwo drogowe ma prymat, zieleń zawsze odrośnie, a zdrowia lub życia człowiekowi się nie wróci – dodaje Bajkowski. 

Przycinanie gałęzi, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze

 

TO NIE OSTATNIA TAKA AKCJA

Radny apeluje do mieszkańców, aby zgłaszali miejsca, które są nieuporządkowane i zagrażają bezpieczeństwu uczestników ruchu.

-Jeśli mają Państwo jeszcze obok siebie jakieś zarośnięte znaki przejścia dla pieszych – dopiszemy do listy – jak damy radę czasowo, to również zadziałamy. I dziękuję Zakładowi Gospodarki Komunalnej za odebranie zgromadzonego urobku. 

Uczestnicy spontanicznych prac społecznych podkreślają, że na tym nie spoczną i już planują kolejne działania na terenie gminy. 

Czytaj także: 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama