Film opublikował serwis STOP CHAM na popularnym kanale YouTube. Na nagraniu z kamerki samochodowej widać zamknięty szlaban, przed którym stoją auta. W pewnym momencie pod szlabanem przechodzi mężczyzna na hulajnodze elektrycznej, który następnie przejeżdża na niej przez tory kolejowe. Gdy mija drugi z torów odwraca głowę w lewo, zapewne widząc nadjeżdżający pociąg. Dosłownie sekundę później na przejazd wpada rozpędzony pociąg Intercity.
Mężczyzna na hulajnodze może mówić o ogromnym szczęściu. Nagranie z jego udziałem trafiło już do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. - Niewątpliwie doszło tu do wykroczenia, za które grozi mandat - informuje asp. Magdalena Gąsowska, rzeczniczka prasowa KPP w Piasecznie. - W przypadku pieszego, a z takim przypadkiem mamy tu do czynienia, to 2000 zł. Natomiast kierującym grozi, oprócz mandatu o tej samej wysokości, 15 punktów karnych. Ten przypadek pokazuje dobitnie, że chcąc zaoszczędzić kilka sekund z życia możemy to życie po prostu stracić - dodaje policjantka.
Dziesiątki zabitych i ciężko rannych
Niestety w Polsce liczba wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych wciąż jest ogromna, choć w ostatniej dekadzie zauważalny jest spadek zdarzeń o ok. 20%. Statystyki wciąż jednak przerażają. Tylko w lipcu tego roku doszło do 19 wypadków i kolizji z udziałem pojazdów oraz pieszych. Sześć osób zginęło, a cztery zostały ciężko ranne. Od początku roku to już 112 zdarzeń, w których zginęło aż 30 osób, a 11 odniosło obrażenia.
Do wypadków z udziałem pieszych dochodzi także tzw. miejscach niedozwolonych. W lipcu na "dzikich" przejściach było ich w całym kraju 21. Cztery osoby zostały w nich ciężko ranne, a 15 nie przeżyło zderzenia z pociągiem. Natomiast od początku roku doszło do 119 takich wypadków, a bilans to 14 rannych i aż 94 osoby zabite.
Jak zaznacza spółka PKP PLK S.A., która prowadzi kampanię "Bezpieczny przejazd", problem wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych to dziesiątki zabitych, setki rannych i milionowe koszty, a powyższe statystyki mogą ulec zmianie ze względu na trwające dochodzenia oraz trudności w uzyskaniu danych od odpowiednich organów (pogotowie, prokuratura) związanych z ochroną danych osobowych. Dane uwzględniają także przypadki osób, które chciały popełnić samobójstwo.
Napisz komentarz
Komentarze