Jarmark Piaseczyński to wydarzenie organizowane w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa, będących wspólną inicjatywą Rady Europy i Unii Europejskiej. Celem EDD jest zainteresowanie dziedzictwem kulturowym naszego regionu.
Jarmark Piaseczyński to nie tylko stragany, wzorowane na targach wielkich z dawnych lat. Z roku na rok jest ich coraz więcej, tak jak i atrakcji, które przybliżają wciągającą historię Mazowsza.
Jak średniowieczni rycerze
I tak na Szlaku Książąt Mazowieckich, każdy mógł zdobyć rycerską sprawność i doświadczyć różnych uciech. Jednak rycerskim tor przeszkód to nie tylko świetna zabawa, ale także rywalizacja. – Osoba, która pokona tor w najkrótszym czasie, otrzyma tarczę z baranem, zrekonstruowaną na podstawie najstarszej znanej pieczęci Piaseczna, która znajduje się zbiorach muzeum w Krakowie – tłumaczył Daniel Sukniewicz, projektant Szlaku Książąt Mazowieckich.
Rycerze, którzy zdecydowali się stanąć w walce o tarczę, musieli m.in.: rozbić średniowieczne kręgle, trafić pierścieniem w słupek, potem trafić szyszkami do worka, następnie stojąc na równoważni włócznią trafić w dzika, a kończąc wyzwanie, poskromić mazowieckiego smoka. – Niektórzy podchodzą do rywalizacji nawet kilkukrotnie, chcąc wykręcić najlepszy czas i wygrać – podkreśla Sukniewicz, zapraszając w międzyczasie do sprawdzenia swojego szczęście w mazowieckiej ruletce. Ma ona związek z dosyć makabryczną historią Mazowsza. – Panie truły panów, nie chcąc się narazić na zamknięcie w wieży – tłumaczył Sukniewicz, prosząc o wybranie jednej z 48 kart, wśród których znajdowało się osiem zawierało truciznę. – Przykro mi, od razu zaliczyła pani truciznę – dodał.
Po południu odbyło się przedstawienie związane z wydarzeniami, do których doszło w 1536 roku o księżnej Annie, która nie chciała oddać Piaseczna. Ponadto śmiałkowie walczyli też w turnieju rycerskim, a chętni poznawali herby mazowieckie i je rysowali.
Tłumy kupujących
O muzyczną oprawę wydarzenia zadbała Piaseczyńska Orkiestra Dęta, która jako pierwsza wystąpiła na scenie, ustawionej na skwerze Kisiela. Po niej prezentowali się także Kłosowianki, Mrokowiacy oraz Ania Broda z zespołem.
Wystawcy oferowali jedyne w swoim rodzaju rękodzieło, w tym wyroby z drewna, ceramiki czy wikliny, jak również biżuterię. Można było także zakupić obrazy oraz skosztować kuchni regionalnej. Słoneczna niedziela przyciągnęła tłumy kupujących, którzy na Jarmark Piaseczyński przyjeżdżają z ościennych gmin, a nawet z Warszawy.
Podobnie jak w poprzednich latach, na wydarzenia związane z obchodami EDD można było dojechać zabytkowym autobusem, uruchamianym przez Piaseczyńsko-Grójecką Kolej Wąskotorową.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze