Hubertus to uroczyste święto jeździeckie, organizowane na koniec sezonu jeździeckiego. Obchody mają zapewnić dobre wyniki w kolejnym roku. Piaseczyński Hubertus to wspaniała i wieloletnia tradycja, prezentująca piękno i mądrość koni, ale też miłość człowieka do zwierzęcia.
– Uroczystość ta wpisuje się w obchody roku Cecylii Plater-Zyberkówny, patronki naszej szkoły – powiedziała do zgromadzonych gości oraz uczniów placówki Małgorzata Król, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 im Cecylii Plater-Zyberkówny w Piasecznie. – Rok ten z inicjatywy Piaseczyńskiej Rady Kobiet został po to ogłoszony, aby przypomnieć o postaci naszej wyjątkowej patronki. Kobiety pozytywizmu, która swoimi poglądami wyprzedzała swoją epokę. Jestem dumna z tego, że reprezentuję szkołę właśnie jako kobieta. Często myślę sobie „Cecylio, co ty byś zrobiła?” – przyznała Małgorzata Król.
– To wyjątkowe święto w skali powiatu, bo nie ma takiego kierunku technik-hodowca koni w innej placówce, czy to w powiecie piaseczyńskim, czy w ościennych – dodała Ewa Lubianiec, członkini zarządu powiatu piaseczyńskiego.
Co zrobić, żeby zdobyć serce konia?
Z udziałem uczniów i kadry nauczycielskiej z tejże placówki odbyły się pokazy: tradycyjny - nawiązujący do udomowienia konia, kawaleryjski czy pokaz bryczki w stylu węgierskim. Podczas Piaseczyńskiego Hubertusa nie zabrakło także gonitwy za lisem oraz wspólnej biesiady miłośników koni. Przed gośćmi zaprezentowały się m.in. konie Syria i Amadeusz.
– Konie to nieufne zwierzęta. Żeby zdobyć serce konia, trzeba mu najpierw oddać swoje – mówiła podczas obchodów jedna z uczennic, wcielająca się w rolę Cecylii Plater-Zyberkówny. Jeżeli człowiek okaże wystarczająco szacunku i pokory, to dostanie cień szansy na zaufanie ze strony konia. Potem trzeba to zaufanie utrzymać i można być pewnym owocnej współpracy – dodała.
4
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze