Gmina Lesznowola zgarnie miliony za działki

Chodzi o kompleks działek przy ulicy Puławskiej, wydzielonych z jednej dużej działki o numerze ewidencyjnym 1/273 i powierzchni blisko 10 hektarów. Dotąd gminie nie udawało się jej sprzedać, bo po prostu nie było chętnych na zakup nieruchomości.

Działki 1/283 i 1/286 zlokalizowane są tuż przy ul. Puławskiej, po obu stronach drogi wiodącej do centrum tenisowego czy szkoły podstawowej przy ul. Kwiatowej w Mysiadle, przecinającej tereny KPGO. Kolejne nieruchomości (1/285 i 1/282) sąsiadują z nimi od strony zachodniej, a działka nr 1/287 od południa - na niej znajduje się nieczynny od lat hotel pracowniczy. 

Ile wpłynie do gminnej kasy?

Jak udało nam się ustalić, w ostatnich dniach urząd gminy rozstrzygnął pozytywnie przetargi ustne na atrakcyjne działki o numerach 1/282, 1/283, 1/285, 1/286 oraz 1/287. Ceny wywoławcze czterech pierwszych wymienionych nieruchomości ustalono na kwoty od ok. 31 mln zł do blisko 40 mln zł za każdą, ale urząd nie podaje na razie ile zapłacą nabywcy działek, bo nie podpisano jeszcze stosownych umów. Z kolei ostatnia z wymienionych nieruchomości (1/287) wyceniana była na 12,5 mln złotych.  

Zabudowa usługowa i nie tylko

Na ww. nieruchomościach będzie mogła powstać zabudowa usługowa i tereny zieleni urządzonej, jak również zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna oraz hotele.
Sprzedaż działek to dobra informacja dla borykającej się z problemami finansowymi gminy. W październiku ubiegłego roku stan zadłużenia gminy określano na ok. 150 mln złotych, a z uwagi na brak środków wiele ważnych dla mieszkańców inwestycji nie może być realizowanych. Trudna w ostatnich latach sytuacja finansowa miała ulec poprawie dzięki uregulowaniu kwestii własności działek z terenu KPGO Mysiadło i ich sprzedaży. 

Kombinat Państwowych Gospodarstw Ogrodniczych Mysiadło, czyli KPGO Mysiadło to zakłady powołane do życia w połowie XX wieku. Uprawiano w nich kwiaty i warzywa. W licznych szklarniach, widocznych dla podróżujących ul. Puławską, rosły pomidory, goździki, gerbery, frezje, róże i inne roślin. W drugiej połowie minionej epoki przedsiębiorstwo było jednym z większych zakładów w okolicy. 

Dziennie zrywano tu kilkadziesiąt tysięcy pomidorów i nawet 100 tys. kwiatów róż. KPGO Mysiadło to także liczne miejsca pracy. Do dziś jedną z pozostałości po zakładzie jest hotel pracowniczy, zlokalizowany na rogu ul. Puławskiej i Łabędziej, widoczny na zdjęciu głównym.

CZYTAJ TEŻ: