Literacka Mapa Piaseczna

Piaseczno i okolice doczekały się pierwszego zbiorowego opracowania o ludziach związanych z książką, a zarazem z Piasecznem.

Z Blanką Wyszyńską-Walczak z Fundacji ARKA im. Józefa Wilkonia, będącej współorganizatorem Festiwalu, rozmawia Joanna Grela.

PP: Czym jest projekt Literacka Mapa Piaseczna?
BWW: W projekcie miała powstać mapa z zaznaczonymi miejscami związanymi z osobami mającymi udział w powstawaniu książek oraz powiązanymi z Piasecznem.
W sobotę 17 września odbędzie się Festiwal, będący świętem biblioteki, we współpracy z Biblioteką Publiczną w Piasecznie i Centrum Kultury. Jednym z elementów jest prezentacja Literackiej Mapy Piaseczna.
Pracowało nad tym projektem 30 wolontariuszy. Zorganizowaliśmy siedem warsztatów, które miały pokazać wolontariuszom, jak się pracuje nad książką i ile elementów składa się na to, żeby ona powstała.
Te historie były bardzo ciekawe i okazuje się, że te postacie gdzieś się ze sobą wiążą, splatają się ich losy. Np. ksiądz Twardowski, który przyjeżdżał na wakacje do Runowa i wędrował po okolicznych lasach, opowiadał o tych swoich wycieczkach. Miał wspaniałego przewodnika, przyrodnika Gustawa Wuttke, który był ojcem dwóch bohaterów „Kamieni na Szaniec”, którzy bywali podczas wojny w Domu Zośki w Zalesiu. Między innymi z ich losów czerpał Aleksander Kamiński, pisząc swoją powieść. Dlatego nie dało się całego zebranego materiału sprowadzić do samej mapy, bo z takich historii rodzą się interesujące opowieści.
Postanowiliśmy więc trochę zmienić projekt i powstała niemal 100-stronicowa książeczka z syntetyczną mapką.

PP: Jak wyglądała praca wolontariuszy?
BWW: Wolontariusze sami szukali informacji na temat postaci, zebrali bardzo ciekawe materiały. Samodzielnie wyszukali wiele osób i informacji o nich, przeprowadzali wywiady itd. Potem wszystko to dostarczali nam. Zebrany materiał oczywiście weryfikowaliśmy i opracowaliśmy redakcyjnie. Udało nam się zmieścić w książce i na mapie 34 postacie.

PP: Efekt ich pracy zaskoczył Panią?
BWW: Tak, muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Na przykład odkryliśmy że Miron Białoszewski napisał dwa wiersze, które traktują o Piasecznie, i umieścił je w cyklu „Wyprawa do Egiptu”.

PP: Czy wyłania się z tej książki jakiś obraz miasta?
BWW: Tak. Skupiliśmy się na książkach i na twórcach, ale przez to wyłania się obraz Piaseczna, a raczej tego, co przyciągało twórców do nas. Czyli to, że jest tutaj zielono, cisza, spokój, są pewne enklawy jak Zalesie Dolne i Górne. To pomagało i pomaga tworzyć. I to jest wielka wartość gminy Piaseczno.

PP: Festiwal Pięknej Książki, który odbędzie się w sobotę, został nazwany Piaseczno – Ludzie – Książki.
BWW: Uznaliśmy, że taka nazwa najbardziej oddaje charakter tego wydarzenia. Nazwa, co ważne, powstała w czasie trwania projektu. Wymyślaliśmy ją wszyscy, w tym wolontariusze. Poza promocją naszej Literackiej Mapy Piaseczna chcemy pokazać oficyny wydawnicze, które zajmują się edycją pięknych książek, czyli takich gdzie przekaz tekstu oddziałuje synergicznie z ilustracjami i typografią.
Będą animacje biblioteczne, występy teatrów (Teatr N.O.R.A. między innymi zaśpiewa teksty Józefa Wilkonia), kiermasz książki.
Odbędzie się także wystawa pięknie wydanych i nagrodzonych książek Marii Ekier, Grażki Lange i Józefa Wilkonia.

PP: W jaki sposób można będzie dostać Mapę-książkę?
BWW: Dostaliśmy na ten cel dofinansowanie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dzięki temu będzie ona dostępna bezpłatnie. Wydaliśmy 600 egzemplarzy. Będzie można ją otrzymać właśnie na Festiwalu.

PP: Czy powstanie kiedyś kolejna edycja Literackiej Mapy Piaseczna?
BWW: Może w przyszłości uda nam się kontynuować ten projekt, ponieważ na etapie przygotowań Mapy okazało się, że wartych opisania postaci jest trzy razy więcej, niż udało nam się ująć w już powstałym wydawnictwie.