Trener Arkadiusz Modrzejewski prowadził piaseczyńską ekipę przez 4 lata. Pod jego wodzą MKS Piaseczno zajmował w ostatnich sezonach następujące pozycje w lidze: 2, 3, 1 (emocjonujące starcie w barażach o III ligę, w której ostatecznie górą była silna Mławianka Mława) i 6. Średnia zdobytych punktów drużyny za kadencji szkoleniowca oraz jego asystenta Mateusza Naklickiego to 2,04 na mecz. Po ponad 50 miesiącach współpracy klub zdecydował się jednak dokonać zmian.
31 sierpnia trening Piaseczna poprowadził również dobrze znany społeczności piaseczyńskich kibiców Bartosz Kobza. Do momentu roszad w sztabie szkoleniowym zespół miał na koncie 1 ligową wygraną (3:2 z Marcovią Marki), 3 porażki (1:2 z Ursusem Warszawa, 0:3 z Mazurem Karczew i 1:5 z Mazovią Mińsk Mazowiecki) i 1 remis (2:2 z Mszczonowianką Mszczonów). W rundzie wiosennej obecnych rozgrywek trener Modrzejewski ponownie spotka się na murawie ze swoimi byłymi podopiecznymi.
Powrót do Mszczonowa
W grudniu Mszczonowianka Mszczonów poinformowała, że Arkadiusz Modrzejewski został wybrany przez zarząd nowym trenerem jej IV-ligowej drużyny.
– Szkoleniowiec pracował w swojej karierze zarówno z dziećmi, młodzieżą, jak i z seniorami. Posiada duże doświadczenie trenerskie. Zawodnicy prowadzeni przez trenera Modrzejewskiego grali na poziomie I (ekstraklasy) do III ligi – czytamy w oświadczeniu klubu z powiatu żyrardowskiego.
Trener pracował już z Mszczonowianką w sezonie 2018/2019, więc będzie to jego druga przygoda z tym zespołem.
Obecnie Mszczonów zajmuje 4. miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 36 punktów – 10 zwycięstw, 6 remisów i 1 przegraną. Tuż nad nim plasują się kolejno: KS CK Troszyn (38), Hutnik Warszawa (38) oraz Wisła II Płock (42).
Zespół rozpocznie przygotowania do piłkarskiej wiosny 10 stycznia i w ramach okresu przygotowawczego rozegra łącznie 7 sparingów z drużynami z różnych szczebli rozgrywkowych. Pierwszym starciem w IV lidze z nowym szkoleniowcem za sterami będzie wyjazdowa rywalizacja z Oskarem Przysucha. W 21. kolejce sezonu Mszczonowianka podejmie z kolei u siebie MKS Piaseczno.
Napisz komentarz
Komentarze