Z uwagi na ciepłą majówkę sporo osób decyduje się na wypoczynek na wodzie lub nad wodą. Tak jest też w Górze Kalwarii, gdzie
Piaseczyńskie WOPR - Grupa Interwencyjna Góra Kalwaria czuwa nad bezpieczeństwem wypoczywających. Niestety ratownicy donoszą o zaobserwowanych niebezpiecznych zdarzeniach.
To miejsce jest ryzykowne!
- Święto pracy a my na służbie - relacjonowali pierwszego dnia maja. - Od godziny 11 nasi ratownicy i stażyści Piaseczyńskie WOPR - Grupa Interwencyjna Góra Kalwaria prowadzili patrol prewencyjny na Wiśle, na szczęście bez interwencji. Zauważyliśmy, że sporo osób wybiera niebezpieczną drogę przejścia na drugi brzeg Wisły - most kolejowy. To miejsce jest bardzo ryzykowne, nie tylko ze względu na jeżdżące pociągi, ale także na możliwość upadku w nurt rzeki. Prosimy o omijanie tej drogi - zaapelowali woprowcy w mediach społecznościowych.
Uwaga na alkohol!
O to, aby majówka była bezpieczna w rejonie Wisły, dbają także m.in. funkcjonariusze Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie. Mundurowi apelują o rozwagę oraz zachowanie trzeźwości nad wodą. Każdego roku w Polsce dochodzi do kilkuset utonięć, dlatego policjanci przypominają, aby kąpiele odbywały się w miejscach wyznaczonych i strzeżonych przez ratowników. Z policyjnych statystyk wynika bowiem, że do największej liczby utonięć dochodzi w miejscach niestrzeżonych, lecz nie zabronionych. - W następnej kolejności wypadki utonięć występują podczas kąpieli w miejscach zabronionych, ogólnie pojętej nieostrożności nad wodą oraz braku rozwagi w czasie łowienia ryb - podkreśla policja.
Dzika i zdradliwa
Wypoczywając nad Wisłą należy mieć na uwadze, że nie bez przyczyny określa się ją mianem zdradliwej rzeki. Piaszczyste dno rzeki ciągle się zmienia. Ponadto jej nurt jest wartki, a za przykosami, czyli wypłyceniami, znajduje się głęboka woda, w której nurt jest tak silny, że nawet osoba o świetnych umiejętnościach pływackich może mieć problem wydostać się z niego.
Pływanie w niej w rejonie Warszawy i okolic jest zabronione. Niestety każdego lata wielu wypoczywających zażywa kąpieli w Wiśle czy chodzi w wodzie. To śmiertelnie niebezpieczne, o czym przekonaliśmy się choćby przed dwoma laty. W czerwcu 2022 roku na wysokości Góry Kalwarii, z wypłycenia do głębi Wisły wpadło dwóch nastolatków. Ciała chłopców znaleziono po kilku dniach poszukiwań.
Napisz komentarz
Komentarze