Reklama

Tragedia na DK 50. To nie był wypadek?

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają przyczyny wypadku, do którego doszło we wtorek 23 lipca na drodze krajowej nr 50 w Dębówce. W sieci pojawiło się wiele informacji na temat okoliczności i ofiary śmiertelnej. Co mówią służby?
Tragedia na DK 50. To nie był wypadek?

Źródło: OSP CENDROWICE

Do czołowego zderzenia opla vectry z TIR-em doszło we wtorek przed godz. 13. Trasa nr 50 to w tym miejscu długa prosta i ma po jednym pasie w każdą stronę oraz asfaltowe pobocza. Pojazdy biorące udział w zdarzeniu zatrzymały się na terenie obszaru zabudowanego, ale zderzyły się jeszcze przed przed znakiem informującym o obszarze zabudowanym. Opel dosłownie wbił się w jadącą od Góry Kalwarii w stronę Grójca ciężarówkę, oba pojazdy stanęły w ogniu. 

Kierujący TIR-em 44-latek opuścił pojazd samodzielnie, był trzeźwy. Po ugaszeniu auta osobowego przez strażaków okazało się, że w środku opla znajduje się ciało mężczyzny.   

Badania DNA potwierdzą tożsamość

Niedługo po zdarzeniu w Internecie zaczęły pojawiać się różne teorie dotyczące przyczyn tragedii. Policja nie potwierdza, aby wypadek był próbą samobójczą i apeluje o wstrzymanie się przed różnego rodzaju tezami do czasu zakończenia śledztwa w tej sprawie. Oszczędna w słowach jest również prokuratura. 

- Z uwagi na stan zwłok nie ma aktualnie pewności czy należą do osoby typowanej, potwierdzą to dopiero badania DNA. Akta dopiero w dniu dzisiejszym trafiły do Prokuratury. Na tym etapie nie będziemy udzielać żadnych informacji co do okoliczności tego zdarzenia w ruchu drogowym - przekazał nam Piotr A. Skiba, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Zarządzono przeprowadzenia sekcji zwłok i dodatkowych badań kryminalistycznych

W usuwaniu skutków wypadku udział brały udział liczne służby, w tym strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie, ochotnicy z Cendrowic, Wojciechowic, Czaplina i Góry Kalwarii. Na miejscu obecny był zespól ratownictwa medycznego oraz lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.  

Fot. OSP CENDROWICE
Fot. OSP CENDROWICE
Fot. OSP CENDROWICE

 

Spalony opel wbity w ciężarówkę
Fot. OSP CENDROWICE

CZYTAJ TEŻ: 

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama