Kryminalni zajmują się ustalaniem miejsc pobytu i zatrzymywaniem osób chcących uniknąć zasądzonej kary więzienia. Tak było w przypadku 39-letniego mieszkańca Konstancina-Jeziorny. Mężczyzna decyzją sądu w Zabrzu miał trafić do zakładu karnego na 3 miesiące.
Policjanci ustalili, że ukrywający się przed nimi konstancinianin pracuje... w sklepie spożywczym w sąsiednim powiecie pruszkowskim.
Posiedzi za oszustwo
- Informacja o miejscu pracy poszukiwanego mężczyzny okazała się prawdziwa. W chwili, gdy mężczyzna zorientował się, że został odnaleziony przez policjantów, próbował jeszcze uciec, by pozostać jak najdłużej na wolności - relacjonuje mł. asp. Wioletta Domagała z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. - Nie udało się to jednak 39-latkowi, ponieważ dzięki czujności i ich szybkiej reakcji został przez funkcjonariuszy zatrzymany. Mężczyzna nie krył swojego zaskoczenia, że pomimo próby ucieczki został zatrzymany, a jego dalszy los jest już przesądzony - dodaje policjantka.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za oszustwo.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze