Wicemistrzyni świata w korfballu
Podsumowanie zaczynamy od znakomitych wiadomości z Belgii. W dniach 24-25 sierpnia w miejscowości Temse odbył się Puchar Świata w Korfballu Plażowym IKF (Europa) 2024. W zawodach rywalizowały kadry narodowe między innymi takich reprezentacji jak: Holandia, Tajwan, Australia, Stany Zjednoczone, Hongkong, Francja, Portugalia i Polska, której kapitanem jest mieszkanka Konstancina-Jeziorny Tamara Siemieniuk. Polacy odnieśli wspaniały sukces.
Pierwszego dnia imprezy drużyna trenera Macieja Żaka pokonała 8:3 Walię i 12:6 Anglię. Niestety porażką 6:9 zakończyła się rywalizacja z Tajwanem. Mimo to Polska zajęła drugie miejsce w grupie i dotarła do kolejnej fazy rozgrywek, gdzie czekał na nią Hongkong.
Ćwierćfinałowe starcie to pewny triumf polskiej ekipy 11:4. Następnie po zwycięstwie 12:11 nad Belgią nasza reprezentacja musiała zmierzyć się z Holandią. W najważniejszym starciu turnieju lepsi okazali się mistrzowie świata, którzy uzyskali rezultat 16:7. Polacy zakończyli zmagania w Pucharze Świata na drugiej pozycji i doliczyli kolejne cenne punkty do światowego rankingu.
W oczekiwaniu na pierwsze punkty Piaseczna
Obecny sezon piłkarskiej IV Ligi nie zaczął się najlepiej dla jedynego przedstawiciela powiatu piaseczyńskiego na tym szczeblu, czyli MKS Piaseczno. Po porażce 1:3 na inaugurację rozgrywek z Błonianką Błonie klub przegrał 1:2 na wyjeździe z Oskarem Przysucha. W sobotę na własnym stadionie piasecznianie znów musieli obejść się smakiem.
W meczu z Legionovią Legionowo, która w zeszłym roku zanotowała spadek z III Ligi, kibice przez długi czas nie zobaczyli trafień. Wszystko zmieniło się w 76. minucie spotkania, kiedy to gola strzelił Marcin Szymczak z ekipy gości. Zawodnik, który niegdyś szkolił się w barwach Cracovii, poszedł za ciosem i w doliczonym czasie gry ustalił wynik rywalizacji na 2:0 dla Legionowa. Dodajmy, że Piaseczno od 79. minuty musiało sobie radzić w 10 po czerwonej kartce dla Adriana Dobiesa (druga żółta).
Po trzech seriach gier w IV Lidze MKS Piaseczno z zerowym dorobkiem punktowym plasuje się na 16. miejscu. Bez punktów są również jeszcze w tym sezonie Tygrys Huta Mińska (beniaminek) oraz Pilica Białobrzegi, która w zeszłej edycji rozgrywek występowała ligę wyżej. W środę 28 sierpnia o godzinie 17:00 ktoś z dołu tabeli na pewno wywalczy już pierwsze oczko – właśnie wtedy w Mińsku Mazowieckim rozpocznie się mecz Tygrysa z Piasecznem. Podopieczni trenera Bartosza Kobzy bez dwóch zdań dołożą starań, żeby przerwać złą passę, więc zapowiada się walka o każdą piłkę.
Wygrana na zapleczu Ekstraklasy
W kontekście piaseczyńskiego klubu warto podkreślić, że obecnie na wysokim szczeblu radzą sobie ich wychowankowie i piłkarze, którzy niegdyś swoim talentem zdecydowanie wyróżniali się w piłce młodzieżowej. W minioną sobotę w ramach rozgrywek Betclic 1 Ligi Stal Stalowa Wola zmierzyła się u siebie z Pogonią Siedlce. W barwach tego drugiego klubu występują byli gracze MKS-u. Ernest Dzięcioł i Jakub Sinior zagrali w tym spotkaniu od pierwszej minuty, zaś Robert Majewski pojawił się na murawie tuż po przerwie, zmieniając Dzięcioła. Pogoń przegrywała 0:1, ale potrafiła odrobić straty i ostatecznie wywalczyła zwycięstwo 3:1, swoje pierwsze w tym sezonie. Na uwagę zasługuje również fakt, że z ławki rezerwowych oglądał poczynania swoich kolegów 18-letni Danny Babor, parę lat wcześniej grający w Kosie Konstancin, z której to przeszedł do Wisły Płock.
Perła błyszczy w okręgówce
Wracamy do niższych lig, a konkretnie do ligi okręgowej, w której LKS Perła Złotokłos rozgromiła rezerwy Wilgi Garwolin aż 7:1. Dublet w tym starciu ustrzelili Adrian Wojas i Jakub Feliksiak, zaś po jednym trafieniu zaliczyli: Szymon Dąbrowski, Jakub Olesiński i Mariusz Chmielewski.
Po 3 punkty w okręgówce sięgnęli także reprezentanci Orła Baniocha, ogrywając 2:1 drugi zespół Mazura Karczew. Remisy zanotowała Korona Góra Kalwaria (0:0 z UKS Orły Zielonka) i Laura Chylice (3:3 przeciwko MKS Polonii Warszawa). SRS Zamienie po szalonym meczu przegrało na wyjeździe 3:6 z Championem Warszawa i dalej czeka na pierwszy ligowy triumf.
Aktualnie z klubów z naszego powiatu najwyżej w tabeli można znaleźć Perłę, która z 6 oczkami zajmuje 3. lokatę, tracąc 3 punkty do liderującego Ślimaka Halinów. 2 punkty mniej od Złotokłosu mają Korona Góra Kalwaria i Laura Chylice.
W tym tygodniu czeka nas tutaj kilka bardzo ciekawych wydarzeń. 1 września o godzinie 14:00 zapraszamy na derby powiatu, w których Orzeł podejmie na własnym boisku Laurę. Dzień wcześniej o tej samej godzinie w Warszawie odbędzie się starcie Progresu z Perłą. Ponadto trzeba także śledzić losy spotkań Korony z Deltą Warszawa (1 września 16:00 w Górze Kalwarii) i Zamienia z Okęciem (31 sierpnia 11:00 w stolicy).\
Napisz komentarz
Komentarze