W niedzielę 24 października w Zimnych Dołach pod Piasecznem odbył się kolejny, czwarty w tym roku bieg pod hasłem „Biegam, bo lubię lasy”. Ta impreza biegowa jest wyjątkowa. Odbywa się w pięknych lasach Nadleśnictwa Chojnów, które wraz z Centrum Informacji Lasów Państwowych oraz Clubem BBL jest organizatorem imprezy mającej na celu krzewienie zachowań pro przyrodniczych oraz kultury fizycznej połączonej z sylwoterapią, czyli leczeniem poprzez przebywanie wśród drzew. A sprzyjają temu okoliczności przyrody, gdyż Lasy Chojnowskie wyrosłe na żyznej glebie to przede wszystkim lasy liściaste i mieszane o wyjątkowych walorach estetycznych. Średni wiek drzew w tym nadleśnictwie to 31 lat i ich piękno może ocenić każdy, kto zagłębi się w te piękne lasy.
To już druga edycja biegu, pierwsza odbyła się w roku 2015. Każda edycja składa się z czterech biegów: bieg zimowy w lutym, wiosenny w kwietniu, letni w lipcu i jesienny w październiku. Ścieżki biegowe otwarto w 2014 roku z okazji 25-lecia Wolnej Polski (dwadzieścia pięć ścieżek na dwudziestopięciolecie) i od razu cieszyły się wielką popularnością wśród entuzjastów aktywnego wypoczynku z Piaseczna i okolic. Niedzielny bieg skupił 450 uczestników dorosłych oraz ok. 100 dzieci. Imprezę podzielona na biegi o długości 10 km, 5 km plus grupa Nordic Walking i dla najmłodszym – kilkusetmetrowe – 100, 200, 300 m. Rozpoczęło się od rozgrzewki z instruktorem, a o godz. 11.20. startem do pierwszego biegu. Ale ta edycja to nie tylko biegi. Impreza obfitowała w dużą ilość atrakcji – ustawiono Skwer Edukacji Przyrodników Leśnych, którego gospodarzem był człowiek o nieprzeciętnej wiedzy na temat przyrody i lasów p. Piotr Gruszka. Rozmawiano o przyrodzie, lasach, o pracy leśników, czym głównie zainteresowały się dzieci, ale dorośli uczestniczyli w tych rozmowach równie chętnie. Przygotowano również poczęstunek – była grochówka z kuchni polowej nadającej zupie wyjątkowego smaku, kiełbaski, które można było samodzielnie upiec nad ogniskiem, oraz gorąca herbata, która cieszyła się ogromnym powodzeniem w ten niezbyt ciepły, jesienny dzień. Dopisało również szczęście, jeśli chodzi o pogodę – przelotne deszcze ustały wraz z wystrzałem startowym do pierwszego biegu.
Zimne Doły to miejsce ze stałą infrastrukturą obfitującą w wiaty, ławeczki oraz miejsca do rozpalenia ogniska, miejsce, z którego można korzystać przez cały rok. Urok tego miejsca przyciąga okolicznych mieszkańców Szczerze polecam uczestnictwo w biegu – to nie tylko aktywny wypoczynek, to głęboki oddech dla naszych płuc zmęczonych miejskim powietrzem oraz odpoczynek dla oczu. Nadleśnictwo Chojnów serdecznie zaprasza i grzechem byłoby z zaproszenia nie skorzystać.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze