- Na wysokości mniej więcej 100 m za oczyszczalnią w stronę Chylic bobry zbudowały na rzece tamę. Dzisiaj na spacerze z psem zobaczyłem niepokojący stan rzeki. Brakuje kilku centymetrów do wylania -informuje Błażej, Czytelnik ,,Przeglądu.”
Okazuje się, że to nie była pierwsza interwencja mieszkańca w tej sprawie. - W czerwcu zgłaszałem telefonicznie sytuację w urzędzie miasta. Dostałem informację, że sprawdzą, jak to wygląda i zainterweniują. Powiedzieli też, że sytuacja jest trudna, bo bobry są pod ochroną i trzeba się kontaktować z władzami o likwidację zapory -mówi nasz Czytelnik.
Straż Miejska nie odnotowała zgłoszeń
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Urząd Miasta i Gminy Piaseczno. - Kanał Piaseczyński zwany Perełką jest własnością Skarbu Państwa w zarządzie Wód Polskich, wobec czego zasadniczo nadzór nad rzeką sprawują Wody Polskie i do nich należy zgłaszać problemy związane z rzeką -poinformowała nas Joanna Ferlian-Tchórzewska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno. - Gmina Piaseczno w ramach umowy z Wodami Polskimi dwa razy w roku zajmuje się oczyszczaniem koryta rzeki od granicy z gminą Lesznowola do ujścia rzeki do Jeziorki kilkaset metrów od miejsca opisanego przez Państwa -dodaje rzecznik. - Do Straży Miejskiej w Piasecznie nie wpłynęło zgłoszenie w sprawie podwyższonego poziomu wody w Perełce na wskazanym odcinku. Przy okazji przypominam, że na ewentualną rozbiórkę tamy, wykonanej przez bobry, trzeba uzyskać zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. My ze swojej strony mamy zamontowane czujniki zarówno na Perełce w śródmiejskim odcinku, jak i na Kanale Jeziorki w Józefosławiu, żeby kontrolować poziom wody w rzekach w miejscach, w których zdarzało się, że niebezpiecznie rósł i stanowił zagrożenie dla terenów zabudowanych -uściśla Joanna Ferlian-Tchórzewska.
Wody Polskie: - Monitorujemy sytuację
Wystąpiliśmy z zapytaniem o regulacje tej rzeki przez Wody Polskie. – Monitorujemy sytuacje w związku z podniesionym stanem wody w korycie Kanału Piaseczyńskiego, dopływu spod Lesznowoli. Na terenie Parku Miejskiego koryto jest drożne, a woda płynie swobodnie. Utrzymuje niski poziom. Przy wlocie do rurociągu w okolicy budynku Sądu i Prokuratury krata jest czysta, a poziom wody średni. Jutro pracownicy Nadzoru wodnego sprawdzą górną część cieku -poinformowała Anna Truszczyńska, rzecznik prasowa Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
Czy zapora zbudowana przez bobry, o której poinformował Czytelnik ,,Przeglądu’’ zostanie rozebrana, a poziom wody opadnie? Będziemy przyglądać się sprawie i informować naszych Czytelników.
Napisz komentarz
Komentarze