Reklama

Dzieci niczym strongmani

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Piasecznie przeprowadził pomiar wagi plecaków uczniów. Wyniki są przerażające.
Dzieci niczym strongmani

Źródło: Facebook PSSE Piaseczno

We wrześniu i październiku prowadzona był akcja ważenia tornistrów wraz z wyposażeniem. Pracownicy Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Piasecznie sprawdzali, ile kilogramów dźwigają uczniowie dwóch szkół – Szkoły Podstawowej im. S. Żeromskiego w Konstancinie-Jeziornie oraz Szkole Podstawowej im. J. Korczaka w Józefosławiu. Sprawą zainteresowała się radna z Piaseczna, Olga Śmietanowska, która dopytała piaseczyńską stację sanitarno-epidemiologiczną o szczegóły badania i jego wyniki.

– Na ogólną liczbę 397 przeprowadzonych pomiarów w Powiecie Piaseczyńskim, 213 pomiarów wykazało optymalną wagę, czyli nie przekraczało 10% wagi ciała ucznia (54%). W przypadku 184 uczniów waga przekraczała 10-15% (46%) a w tym u 47 uczniów waga plecaka przekroczyła 15% (25%) – poinformowała PSSE.

Niechlubne rekordy

Na profilu PSSE Piaseczno w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o niechlubnych rekordzistach. Dziecko ważące 43 kg nosiło plecak o wadze 8,5 kg. Jednak to nie najbardziej szokujący wynik, bowiem uczeń o wadze 35 kg miał jeszcze cięższy tornister – 8,8 kg! Akcje tego typu organizowane są co roku, a ich efektem jest przygotowanie raportu i przekazanie go dyrekcji placówek edukacyjnych.

Ciężkie plecaki to dość skomplikowany problem wszystkich uczniów piaseczyńskich podstawówek. Głównie dotyczy on dzieci w starszych klasach, uczniowie klas 1-3 noszą ze sobą niewiele podręczników i ćwiczeniówek (większość pomocy zostaje w szkolnych szafkach w sali), ale mają ze sobą sporo zabawek i przyborów do zabawy na świetlicy. Dzieci starsze z klas 4-8 noszą ciężkie podręczniki, każdy przedmiot to osobna książka, czasem książka plus ćwiczenie. Zdarza się, że rodzic kupi zeszyt w twardej oprawie, dziecko czasem zapomni coś wypakować, ale główny problem to jednak waga podręczników, które dziecko musi ze sobą nosić do szkoły – wyjaśnia radna Olga Śmietanowska.

Podręczniki swoje ważą

Jak dodaje Przewodnicząca Komisji Oświaty w Gminie Piaseczno – raporty, które PSSE przedstawia dyrekcji, zawierają zalecenia, ale nie ma tam informacji, która realnie mogłaby odciążyć plecy dzieci.

– Co roku powstaje raport oraz zalecenia dla szkół. Nigdy jednak w zaleceniach nie znalazła się propozycja odchudzenia wagi samych książek – są drukowane na kredowym, świecącym papierze z mnóstwem obrazków i fotografii, zamiast na zwykłym, niepowlekanym. Przykładowo książka do języka polskiego w klasie 6 ma wagę 677 gramów (dla porównania: tyle, ile 850-cio stronicowy kryminał w miękkie oprawie) – podkreśla Olga Śmietanowska.

Jak dodaje radna – pojawiają się rozwiązania, które mogłyby pozwolić młodzieży na pozbycie się części podręczników.

– Istnieje już sporo rozwiązań: szkoły są zaopatrzone w rzutniki i elektroniczne wersje książek (czasem nawet te wersje są wzbogacone dodatkowymi interaktywnymi mapami czy filmikami) i nauczyciele mogą je wyświetlać (i wyświetlają) uczniom. Na lekcjach matematyki/fizyki dzieci jednak wolą mieć przykłady i zadania „przed oczami”, więc noszą ze sobą książki i korzystają z nich. Dzieciaki w klasach ósmych, które „zaliczają” klasówkę za klasówką i odpowiedź za odpowiedzią noszą ze sobą książki, bo lubią na przerwie powtórzyć materiał. Z innych rekomendowanych przez ministerstwo rozwiązań są szafki, w których uczniowie mogą trzymać rzeczy i te szafki są oczywiście w każdej piaseczyńskiej podstawówce, tylko te podręczniki muszą najpierw „przyjść” z dzieckiem z domu, a potem je trzeba przecież zabrać, by się z nich uczyć. Chcielibyśmy, żeby dzieci same chodziły do szkoły pieszo, dojeżdżały na rowerze lub hulajnodze, tylko jeśli mają na plecach po 5-7 kg (waga razem ze śniadaniówką i bidonem z wodą), to rodzice jednak podrzucają dzieci samochodami pod samą bramę szkoły. Były również kiedyś przymiarki do projektu e-Tornister, były tablety z wgranymi wersjami elektronicznymi książek dla klas, były laptopy. Tylko czy o to nam chodzi, żeby dzieci spędzały jeszcze więcej czasu przed ekranem? W kwestii używania elektroniki do nauki trudno „zważyć” wszystkie za i przeciw. Może plecy będą prostsze, tylko czy nauka będzie równie efektywna? Szwedzkie badania pokazują, że jednak lepiej i efektywniej uczymy się z papierowych książek, sami Szwedzi po zachłyśnięciu się cyfryzacją w dziedzinie szkolnictwa wracają do papierowych książek i zeszytów. Po 10 latach korzystania z elektroniki zauważyli pogorszenie wyników w nauce, wzrost uzależnienia od technologii i problemy z koncentracją i uwagą – wyjaśnia Olga Śmietanowska. 

Radna podkreśla również, że szkoły mają możliwość odciążenia plecaków uczniów. Przykładem jest akcja SP nr 2 w Piasecznie.

– Cenną inicjatywą był projekt „Lekki plecak”, w Szkole Podstawowej nr 2 im. Ewy Krauze – Rada Rodziców ze swoich środków zakupiła drugi komplet podręczników oraz walizki i pudła do ich przechowywania. Uczniowie korzystali z dodatkowych podręczników 3 lata do czasu zmiany podstawy programowej, później książki musiały zostać przekazane na makulaturę. To więc również duży błąd systemu, że podręczniki tak często się zmieniają. W tym roku szkolnym, po zmianie podstawy programowej podręczniki pozostały na szczęście te same – podstawa programowa jest „odchudzona”, więc po prostu część tematów nie jest omawiana – dodaje radna Olga Śmietanowska.

Czytaj także:
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama
Specjalista ds. Marketingu i Social Mediów. Specjalista ds. Marketingu i Social Mediów. BAUTECH to polska firma o ugruntowanej pozycji rynkowej, dostawca wysokiej jakości produktów i systemów posadzkowych dla przemysłu i dużych inwestycji komercyjnych.Posiadamy 30 lat doświadczenia na rynku polskim i zagranicznym. Tworzymy dwie idealnie dopasowane do oczekiwań naszych Klientów marki: BAUTECH INDUSTRY oraz BAUTECH FUTURA specjalizujące się w produkcji posadzek przemysłowych oraz posadzek i tynków dekoracyjnych z mikrocementu. Zapraszamy kandydatów na stanowisko Specjalista ds. Marketingu i Social Mediów.Szukamy osób z okolic Piaseczna, gdzie mieści się nasze biuro, tak aby nie tracić czasu na długie dojazdy :) Twój zakres obowiązków:Wsparcie Managera Działu Marketingu w bieżących zadaniach;Kreowanie contentu na potrzeby mediów społecznościowych i ich obsługa (Facebook, Instagram, LinkedIn, wizytówka Google);Opracowywanie materiałów wizerunkowych (infografiki, filmy) na potrzeby digital marketingu i mediów społecznościowych;Projektowanie spójnych materiałów reklamowych digitalowych, drukowanych i ekspozycyjnych przy współpracy z Managerem DziałuTworzenie materiałów dla Działu Sprzedaży: proste prezentacje, ulotkiZamawianie materiałów marketingowych;Współtworzenie contentu w sklepie internetowym oraz dbanie o aktualizację treściWspółtworzenie strony internetowej markiWymagania:Praktyczna bardzo dobra znajomość programu CANVAPraktyczna znajomość programu CUP CAT lub innego do tworzenia krótkich filmów reklamowychPoczucie estetyki i zasad kompozycjiDobra organizacja pracy, odpowiedzialność, dokładnośćSamodzielność i otwartość na współpracęChęć rozwoju przy doświadczonym definiującym zadania i wspierającym przełożonym - Marketingowcu o wieloletnim doświadczeniuDoświadczenie poparte materiałami, przykładamiTo oferujemyAtrakcyjne wynagrodzenie adekwatne do doświadczeniaMożliwość rozwoju zawodowego i wsparcie Marketing Managera;Pracę w zgranym zespole w firmie o ugruntowanej pozycji rynkowej;Przyjazną atmosferę we wspierającym się środowisku;Umowę o pracę po okresie próbnym lub w oparciu o inna formę współpracy.Pracę w godzinach 8.00 -16.00 Prosimy o wysyłanie CV na adres:  [email protected]  
Reklama