Reklama

Zawyżone dotacje dla prywatnej szkoły

Gmina Konstancin-Jeziorna w latach 2019-2021 wypłaciła błędną kwotę dotacji prywatnej placówce oświatowej. Łącznie jest to ponad 2 mln zł, które władze próbują teraz odzyskać.
Zawyżone dotacje dla prywatnej szkoły

Źródło: Powiat Piaseczyński

Gmina Konstancin-Jeziorna w latach 2019-2021 wypłaciła błędną kwotę dotacji prywatnej placówce oświatowej. Łącznie jest to ponad 2 mln zł, które władze próbują teraz odzyskać.

Sprawa nadpłaty poruszana była już kilkukrotnie, a powróciła w grudniu 2024 roku. W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy radnych dotyczące prób odzyskania pieniędzy, które poprzednia władza błędnie wypłaciła.

– Za poprzedniego burmistrza ratusz wypłacał prywatnej szkole zawyżone dotacje. Logika i uczciwość nakazuje, aby pieniądze mieszkańców gminy wróciły do naszej kasy. Zwłaszcza że np. na szkoły publiczne ciągle brakuje nam na podstawowe remonty i inwestycje. Z raportu dowiedzieliśmy się, że w wyniku braku działań lub działań nieudolnych, za poprzedniego burmistrza nie odzyskamy części należnych nam pieniędzy, ponad 800 tysięcy złotych przedawniło się – napisał w mediach społecznościowych radny Filip Rawski w grudniu po spotkaniu Komisji Rewizyjnej.

Liczne kontrole

Zespół Kontrolny Komisji Rewizyjnej prowadził kontrolę dotyczącą nadpłaconej dotacji na rzecz niepublicznej szkoły wraz z oceną działań podjętych w celu odzyskania tych środków 

– Okazało się, że Gmina Konstancin-Jeziorna wypłaciła w latach 2016-2021 na rzecz dwóch osób fizycznych prowadzących szkołę co najmniej 3,49 mln zł. dotacji w nadmiernej wysokości, która przewyższała dotacje wynikające z ustawy! – napisał w mediach społecznościowych radny Marek Skowroński, który jest członkiem zespołu kontrolnego.

W sprawie dotacji w latach 2019-2022 prowadzona była kontrola Najwyżej Izby Kontroli. Szkoła, która otrzymała pieniądze, to placówka No Bell Szkoła Podstawowa Montessori w Konstancinie-Jeziornie. W wyniku kontroli stwierdzono nadpłatę w wysokości 2 083 517,51 zł.

– Nadpłata dotacji wynikała z błędnej interpretacji obliczania kwoty subwencji oświatowej ogólnej na jednego ucznia klas I-III – przekazał nam Kierownik Wydziału promocji i Współpracy Zagranicznej Patryk Siepsiak.

Zwrot chętnie przyjmiemy

Gmina nie odzyskała błędnie wypłaconej dotacji, mimo że Burmistrz wydał trzy decyzje administracyjne nakazujące ich zwrot wraz z odsetkami za lata 2019-2021.

– Decyzje te zostały zaskarżone przez organ prowadzący szkołę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie, które utrzymało w mocy decyzje burmistrza dotyczące zwrotu dotacji z odsetkami. Decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie, utrzymujące w mocy rozstrzygnięcia burmistrza gminy Konstancin-Jeziorna, zostały zaskarżone przez organ prowadzący szkołę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Obecnie rozstrzygnięcie sprawy i decyzja dotycząca zwrotu nadpłaconej dotacji należy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie – dodaje Kierownik Wydziału promocji i Współpracy Zagranicznej Patryk Siepsiak.

Radny Marek Skowroński podkreśla, że błędnie wypłacone pieniądze mogły być nawet wyższe niż to, co wykazała kontrola NIK.

– Te pieniądze nie zostały odzyskane i do tej pory nie wróciły do gminy. To jest kwota minimalna nadpłaconych dotacji, gdyż nie zostały obliczone nadmierne dotacje wypłacone w roku 2015 i w latach wcześniejszych. Nie zostało ustalone, od kiedy rozpoczął się proces nadpłacania dotacji. Może zostać to ustalone przez sam urząd lub przez biegłego do spraw rachunkowości, którego powoła prokurator. Po tych wyliczeniach jest prawdopodobne, że kwota nadpłaty wyniesie znacznie powyżej 4, a może i blisko 5 mln zł – podkreślił radny Skowroński.

Przedawnienie

Radny Marek Skowroński podkreśla, że konstanciński magistrat popełnił liczne błędy w staraniach się o odzyskanie pieniędzy.

– Urząd popełnił skandaliczne błędy w procesie odzyskiwania dotacji, które skutkują przedawnieniem roszczenia o zwrot nadpłaconej dotacji. To przedawnienie jest 5-letnie, zgodnie z ordynacją podatkową. Gmina była świadoma nadpłacania dotacji już w listopadzie roku 2021. Zwrot dotacji odbywa się w postępowaniu administracyjnym, a nie cywilnym. W tym postępowaniu osoby zobowiązane do zwrotu wykorzystują wszystkie sposoby, aby doszło do przedawnienia i aby zwrotu nie dokonać. Urzędnicy zwlekali ponad rok czasu z wydaniem decyzji o zwrocie dotacji i zmarnowali prawie cały rok 2022. W rezultacie doszło do przedawnienia roszczenia o zwrot dotacji na kwotę 803.989 zł – dodaje Marek Skowroński.

Będzie audyt?

Pod koniec roku Zespół Kontrolny złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury.

– Ta sprawa tak jak i inne pokazuje jak bardzo jest potrzebny kompleksowy audyt gminy i raport otwarcia nowej władzy po wyborach. Bez tego remanentu w dokumentach gminy i samego urzędu nie będziemy wiedzieli, ile pieniędzy gmina straciła i ile jeszcze możemy odzyskać środków finansowych na oczekiwane przez mieszkańców cele. „Zamiatanie takich spraw pod dywan” nie służy interesowi lokalnej społeczności. Trzeba konsekwentnie odzyskać to co można i napiętnować to co miało miejsce, aby do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości – podkreślił radny Marek Skowroński.

Przeczytaj również:

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama