Przedszkole przy ul. Nadarzyńskiej najprawdopodobniej poprowadzi gmina. Na pewno będzie funkcjonować do oddania do użytku CEM.
W połowie maja napisaliśmy o zakupieniu przez gminę dawnego przedszkola „Piruet” przy ul. Nadarzyńskiej w Piasecznie. Część naszych pytań dotyczących tej inwestycji pozostała bez odpowiedzi władz gminy. Wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak wyjaśnia , że wstrzymywała się z odpowiedzią do czasu podjęcia ostatecznych decyzji.
- Reforma nałożyła na samorządy obowiązek zapewnienia - od września 2017 roku - miejsc przedszkolnych dla wszystkich chętnych trzylatków. Przeprowadzona rekrutacja wykazała brak 270 miejsc. Stąd potrzeba znalezienia dodatkowych lokalizacji i decyzja o zakupie nieruchomości w celu wykorzystania jej na przedszkole przez najbliższe 2-3 lata – mówi Pani wiceburmistrz. - W jakiej formule? Trwały rozmowy, między innymi z biurem radców prawnych o wszystkich możliwych rozwiązaniach. Pierwotnym założeniem było, aby kupioną za 2,6 mln złotych wydzierżawić innemu podmiotowi.
– To rozwiązanie zakwestionowali prawnicy – informuje nas radny Zbigniew Mucha. – Wobec tego przedszkole będzie prowadzić gmina, ale żadne konkrety na posiedzeniu (w ostatni poniedziałek – dop. redakcji) Komisji Oświaty nie padły.
Główny zarzut wiceburmistrz Kułakowskiej-Michalak wobec mojego tekstu dotyczył fragmentu mówiącego o tym, że radni bez dyskusji poparli wniosek burmistrza o zakupie tej nieruchomości, nie dociekając nawet, ile gmina zamierza wydać na ten zakup pieniędzy.
– Uchwała dotycząca zakupu nieruchomości zawiera informacje tylko o kwocie potrzebnej na zakup (tej informacji, w tej konkretnie uchwale, nie było – dop. redakcji), co jednak nie oznacza, że Radni nie otrzymują konkretnych informacji dotyczących tej (czy innej) transakcji – wyjaśnia Kułakowska-Michalak i podkreśla, że uchwały są wcześniej opiniowane podczas posiedzeń Komisji problemowych Rady, „podczas których radni zostają zapoznani z projektami uchwał i uzyskują wszelkie informacje i wyjaśnienia”.
– To właśnie spotkania na komisjach są polem do dyskusji, wtedy wyjaśniane są radnym różne wątpliwości, aby podczas głosowania na sesji mieli już sprecyzowane poglądy w danej sprawie – podkreśla. Czy radni dostali wszystkie odpowiedzi?
– Ja nadal nie wiem, skąd gmina zamierza wziąć pieniądze na utrzymanie dodatkowego przedszkola – zauważa radny Mucha. – Na Komisji Oświaty padła odpowiedź, że zostanie to sfinansowane z budżetu na oświatę.
- Przypominam, że niezależnie od tego, przez kogo przedszkole jest prowadzone, gmina ustawowo dotuje jego działalność, więc tak naprawdę - czy zapewnimy brakujące miejsca w drodze zlecenia usługi podmiotowi zewnętrznemu, czy wykonamy ją sami – koszty bieżące będą zbliżone . – mówi wiceburmistrz Kułakowska-Michalak. - Faktem jest, że po wybudowaniu w sąsiedztwie Centrum Edukacyjno-Multimedialnego gmina zyska około 250 miejsc przedszkolnych, tyle że nastąpi to dopiero w 2018 roku. Zakup tej nieruchomości pomoże nam do tego czasu zapewnić część brakujących miejsc. W tzw. międzyczasie dokonamy ponownej analizy demograficznej i zdecydujemy, co dalej z budynkiem przy ul. Nadarzyńskiej - czy dalej będzie wykorzystywany na potrzeby edukacji przedszkolnej, czy też zmieni swoje przeznaczenie – czy to w ramach potrzeb edukacyjnych czy innych społecznie pożądanych usług. Jedną z propozycji na przyszłość jest zlokalizowanie tu domu pobytu dziennego dla seniorów - podsumowuje Hanna Kułakowska-Michalak
Napisz komentarz
Komentarze