Blokują parkingi

Przyczep reklamowych wciąż przybywa. Możliwości walki nadal ograniczone.

W kwietniu pisaliśmy o szpecących gminę Konstancin-Jeziorna reklamach ustawionych na przyczepach samochodowych. Mieszkańcy skarżą się, że reklamy te zajmują miejsca parkingowe, co jest szczególnie niewygodne w okresie, kiedy do miasta przybywa wielu turystów. Aby zapobiec tej sytuacji, w miejscach, w których parkingi usytuowane były w pasie dróg zarządzanych przez władze gminy, zmieniono organizację ruchu, „znakując” parkingi tak, by parkowanie przyczep było zabronione. Nie rozwiązało to jednak sprawy, gdyż przyczepy dalej były ustawiane, tyle że przy drogach, których zarządcą nie jest gmina. Problem, który obecnie dotyka wiele polskich miast, pojawił się także w Górze Kalwarii.
Duże przyczepy, na których stoją banery reklamowe, spotkać można w kilku miejscach w gminie np. na parkingu przy ulicy Dominikańskiej oraz przy ulicy Kalwaryjskiej. Część osób już zwraca uwagę na to, że nie od tego są parkingi i takie obiekty powinno się usuwać, by nie przeszkadzały kierowcom. Niewiele jednak można poradzić na tę sytuację. Aktualne regulacje prawne nie zakazują zostawiania przyczep samochodowych w miejscach przeznaczonych do parkowania pojazdów.
– Obecne przepisy nie regulują tego, w których miejscach, ani w jaki sposób przyczepy z tablicami reklamowymi mogą być ustawiane na wyznaczonych parkingach. Straż Miejska może reagować tylko wtedy, gdy przyczepa z reklamą stoi w niedozwolonym miejscu – na chodniku, trawniku albo stwarza zagrożenie w ruchu drogowym. Zarejestrowana przyczepa jest pojazdem i zaparkowana na wyznaczonym miejscu dla pojazdów nie narusza przepisów ruchu drogowego – poinformował nas Komendant Straży Miejskiej w Górze Kalwarii Robert Durka. – Obecna organizacja ruchu na odcinku ulicy Dominikańskiej i Kalwaryjskiej nie daje możliwości podejmowania skutecznych interwencji – dodał.
W związku z tym niewykluczone, że tego typu reklam zacznie w gminie przybywać, gdyż ich ustawianie na parkingach jest zgodne z prawem.