Ładne miasto

A gdyby stworzyć w Piasecznie przestrzeń, w której byłoby miejsce na kawiarnie, muzea, wystawy, usługi komercyjne, targi, ale przede wszystkim dla ludzi, którzy chcą spędzić czas, coś kupić, zjeść, zobaczyć, odpocząć?

W maju, na komisji promocji, Centrum Kultury zaprezentowało pewien pomysł na zagospodarowanie niewielkiej miejskiej przestrzeni, ale jakże istotnej. Do samej idei dołączona była prezentacja ze wstępnym projektem stworzonym przez firmę OCA Architekci.
Chodzi o teren między parkiem a rynkiem ograniczony ulicami Rynkową, Zgody oraz Warszawską. Dzisiaj jest to jeden z najbardziej zdegradowanych terenów w mieście. Zniszczone kamienice, ledwo stojące komórki, to zupełnie zapomniane miejsce między rewitalizowanym parkiem a rynkiem tętniącym życiem. Mieszkają tutaj lokatorzy, ale ponieważ warunki, w jakich żyją, nakładają na gminę obowiązek przesiedlenia ich do nowych lokali, w zasadzie w trybie awaryjnym, za jakiś czas ich tu nie będzie. Istotne jest także, że jest to jeden z najatrakcyjniejszych terenów w mieście. Jest to więc najlepszy moment, aby Gmina zaczęła myśleć nad zagospodarowaniem tego terenu.
OCA Architekci zaproponowali przestrzeń, która byłaby naturalnym łącznikiem parku z rynkiem, z miejscem na usługi komercyjne, pracownie artystów oraz wolną przestrzeń, w której można przebywać, chodzić, coś zobaczyć, kupić, usiąść i odpocząć.
Teren podzielili na dwie strefy, I strefa to kultura i sztuka, a II to handel i odpoczynek. W strefie I byłoby miejsce na letnią scenę, kino plenerowe (filmy mogłyby być wyświetlane na ścianie jednej z kamienic), galerie i pracownie artystów oraz ewentualne instytucje kultury, np. muzeum. II strefa to usługi, targowisko, kawiarnie i dużo ławek, tzw. salon miejski. Mogłoby to być idealne miejsce na coraz popularniejsze w miastach smaczne targi, czy śniadania na trawie.
Połączenie w najatrakcyjniejszym punkcie miasta, który stałby się miejscem wzmożonego ruchu pieszego, usług (w tym gastronomicznych), pracowni artystów, lokali, do których każdy może wejść, i ławek, na których każdy może usiąść, stworzyłoby przestrzeń dla rozwoju kultury, sztuki i kreatywnego biznesu.
Poza wykorzystaniem istniejących budynków, które wymagałyby pewnego wkładu w doprowadzenie ich do użyteczności (włączając w to parterowe budynki przy Warszawskiej), koncepcja zakłada powstanie nowych budynków. Architekci uwzględnili plany miejscowe miasta, więc zaproponowane przez nich obiekty i pomysły są do zrealizowania. Budynki mogliby wybudować np. prywatni inwestorzy. Stworzyć w nich hostel, sklepy czy punkty gastronomiczne.
Koncepcja jest pewnym wstępnym pomysłem i luźną propozycją na zagospodarowanie tego terenu. OCA Architekci wykonali ją pro bono. Niemniej pomysł, aby łącznik między parkiem a rynkiem nie stał się kolejną zamkniętą przestrzenią dla społeczeństwa, jest wart pochylenia się nad nim i przedyskutowania, również z mieszkańcami.