W ciągu pięciu miesięcy bieżącego roku powiatowa policja, wyłącznie za przekroczenie prędkości o 50 km/h, zatrzymała 174 prawa jazdy, w tym 71 dokumentów należało do osób poniżej 29. roku życia.
Rozsądek zazwyczaj przychodzi z wiekiem, a im jesteśmy starsi, tym wolniej jeździmy. Co nie oznacza, że wolno i nie oznacza, że każdy. To potwierdza statystyka Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. Liczba zabranych praw jazdy w tak krótkim czasie jest ogromna, a młodzi kierowcy rozbili w tym zestawieniu bank.
Najstarsza osoba, której zabrano w tym roku prawo jazdy, ma 74 lata. Osób powyżej 50. roku życia jest 16., w wieku od 40 do 49 lat – 41 osób, a w wieku od 30 do 39 lat – 46 osób. 71 zabranych praw jazdy osobom do 29 roku życia to naprawdę sporo.
Nie jest wcale tak, że ci najmłodsi z tej grupy stracili najwięcej praw jazdy. Rocznik 1999 z naszego powiatu, czyli 18-latek, stracił jedno prawo jazdy, rocznik 1995 – 10 dokumentów, rocznik 1991 – 3 dokumenty, a 1989 aż 15. To oczywiście tylko liczby, trudno więc powiedzieć, czy zadecydował przypadek. Z drugiej strony 18-latkowie zapewne mają mniej praw jazdy i bardziej utrudniony dostęp do codziennej jazdy samochodem, niż 28-latkowie. Tym samym jednak możemy śmiało założyć, że w grupie wiekowej 30-39 lat jest więcej praw jazdy i samochodów niż w tej najmłodszej grupie, której zabrano o 25 więcej dokumentów.
To nie jest dobra statystyka. Biorąc pod uwagę rodzaj dróg w naszym powiecie i ilość wąskich dróg, albo tych biegnących przez wsie lub lasy, jest nawet trochę przerażająca.
Trudno mieć nadzieję, że szybka jazda, zawsze będzie się kończyć tylko zabraniem prawa jazdy.
Napisz komentarz
Komentarze