Reklama

Sezon na potańcówki

Sezon na potańcówki

Takiej zabawy można tylko pozazdrościć.


Ostatni tydzień pod względem pogody nas nie rozpieszczał – gwałtowne burze i ulewy narobiły wiele szkód i naprawdę ciężko było o gorszy początek wakacji. Na całe szczęście w niedzielę aura uległa znacznej poprawie i deszcz nie przeszkodził w na pozór zwyczajnym wydarzeniu, jakim było rozpoczęcie sezonu potańcówek przy Hugonówce w Parku Zdrojowym w Konstancinie. Na pozór, gdyż patrząc na radość, jaką czerpią ludzie z „Roztańczonej Hugonówki”, śmiało możemy zakwalifikować je do kategorii wydarzeń niezwykłych.
Jak statki na niebie
Godzina 18.00, piękne słońce, przy Hugonówce zaczynają zbierać się mieszkańcy. Shooter’s Band już gotowy, powoli zaczyna przygrywać do tańca. Naprawdę fajny wokal, przyjemny repertuar (polskie hity, między innymi utwory grupy De Mono), ale drewniana altana wciąż pusta. Nagle ktoś się odważył – radna gminy Izabela Skonecka wraz z mężem tanecznym krokiem zmierzają na parkiet, ich śladem nieśmiało, ale jednak, podążają również inni. Mija kwadrans, a przy piosence „Mamma Mia” Abby bawi się już dosyć pokaźna grupka. Wśród niej dostrzec można pary, ale i nie tylko – znajdą się elegancko podrygujący w rytm muzyki starsi dżentelmeni, poruszające się z właściwą sobie gracją damy, a także wesoło drepczące dzieci. Ciężko zdefiniować te osoby – w zasadzie każda różni się od drugiej – ale łączy je jedno. Odwaga i niespotykany, zjawiskowy wręcz uśmiech na twarzy. „Bo jak nie my to kto” – tytuł piosenki idealnie oddaje sytuację, pozytywnie rzecz jasna. A wokół altany duża część osób przejmuje uśmiech i zastanawia się: „iść czy nie iść?”. Może następnym razem. Okazji z pewnością jeszcze będzie wiele.
Potańcówki w klasycznym stylu („na dechach”) odbywać się będą w każdą niedzielę lipca (poza 16) i sierpnia (oprócz 27) o godzinie 18.00. Wstać z kanapy, przywdziać gustowną koszulę, pójść na spacer i po prostu się rozerwać – czy warto? Patrząc na tę spontaniczną, niczym nieskrępowaną radość, której niekiedy bardzo nam brakuje, wydaje się, że zdecydowanie warto.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama