Uniwersytet dla każdego

Z Ewą Kozłowską, pomysłodawczynią funkcjonującego w Zalesiu Górnym Uniwersytetu Każdego Wieku, rozmawiała Agnieszka Deja.

Jak powstał Uniwersytet Każdego Wieku?
Ewa Kozłowska: Pomysł wpadł mi do głowy już jakiś czas temu. Przyglądałam się uniwersytetom trzeciego wieku, które są wszędzie i są bardzo popularne. Nie byłam przekonana, że taka instytucja może być skierowana tylko do jednej grupy. Przecież wiedzę chcą zdobywać wszyscy, niezależnie od tego, czy mają lat jedenaście, czy sto jedenaście. Dlatego nazwałam naszą „uczelnię” Uniwersytetem Każdego Wieku. Skrót UniKaż Wieku wymyślił Tadeusza Browarek, wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Zalesia Górnego. Uniwersytet działa od 2013 roku. Na początku lokalu użyczało nam gimnazjum. Teraz spotykamy się w świetlicy środowiskowej Stowarzyszenia Rodziców „TU”. Uniwersytet finansowany jest przez gminę Piaseczno. Fundusze dostarczane są nam za pośrednictwem Centrum Kultury.
Kto może uczęszczać na zajęcia?
E.K.: Każdy. Zarówno osoby, które mieszkają w Zalesiu, jak też te z Piaseczna czy okolic. Nie ma ograniczeń wiekowych. Przychodzi młodzież z podstawówki, gimnazjaliści czy członkowie Klubu Seniora. Wszyscy się dobrze bawią. Na spotkania przychodzi bardzo różna liczba osób. Czasem jest to 12-15 osób, a czasem 40-50.
Czy trzeba być stałym słuchaczem, by uczęszczać na zajęcia, czy można przyjść na pojedynczy, interesujący nas wykład?
E.K.: Nie trzeba być stałym słuchaczem. Słuchacze wybierają sobie zajęcia, na które przychodzą. Ponieważ Uniwersytet jest dla osób w każdym wieku, zajęcia odbywają się w jak najdogodniejszym czasie dla każdego, czyli w sobotnie przedpołudnia. Oczywiście, niektórzy narzekają, że terminy i godziny nie są zbyt dobre. Wiemy jednak, że nie da się wybrać takiego dnia, by pasował wszystkim słuchaczom.
Jak dobierane są tematy na zajęcia?
E.K.: Staramy się wykorzystać siłę ludzi, których znamy. Pojawiają się osoby, które mieszkają w Zalesiu, ale nie tylko. Przyjeżdżają do nas różni wykładowcy, w tym profesorowie UKSW i Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jeśli chodzi o tematy to są one zróżnicowane. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się wykład dr Mirosława Grzyba o pająkach z cyklu „Zrozumieć las”. Słuchacze zasypywali go pytaniami. Bardzo ciekawy jest cykl „Do niepodległości” – wykłady historyczne związane z historią najnowszą, dwudziestowieczną. Poprowadzili je znakomici wykładowcy wyższych uczelni. Pod okiem profesora Grzegorza Nowika zajmowaliśmy się kryptologią, rozszyfrowaliśmy wiadomości. Z kolei profesor Janusz Cisek opowiadał nam o polskiej drodze do niepodległości. Były też wykłady o funkcjonowaniu IPN prowadzone przez Łukasza Wieczorka, historyka, pracownika Instytutu. Mieliśmy także serię wykładów „Miejmy zielone pojęcie” – rozmawialiśmy o ogrodach, bezpiecznym korzystaniu z Internetu, mówiliśmy o zdrowym stylu życia i dbaniu o siebie na wiosnę.
Czy na Uniwersytecie są tylko wykłady, czy odbywają się też zajęcia praktyczne?
E.K.: Oczywiście, że są zajęcia praktyczne. Do tej pory wiązały się one m.in. z serią „Zrozumieć las”. Chodziliśmy po lesie, oglądaliśmy ciekawe miejsca, na przykład rezerwat w Lesie Chojnowskim. Mieliśmy też wykłady o współczesnych mediach, które poprowadziła Magda Olszewska – dziennikarka, wybitna znawczyni i praktyk tej dziedziny. Słuchacze tej części UKW później pod jej kierunkiem stworzyli redakcję TV Zalesie. Planujemy też wykład wyjazdowy w siedzibie IPN, czekamy tylko na naszego wykładowcę Łukasza Wieczorka, który obecnie znajduje się w Nowym Jorku, gdzie pracuje w Instytucie Marszałka Piłsudskiego. Mamy też w planach wyjazd do Belwederu.
Czy udział w wykładach jest bezpłatny?
E.K.: Uczestnicy mogą zamiast czesnego wpłacić niewielką darowiznę na rzecz SPZG, jednak nie jest ona obowiązkowa.
Gdzie można znaleźć informacje o najbliższych wykładach?
E.K.: Zajęcia w tym semestrze rozpoczęły się w marcu. Jesteśmy na etapie planowania zajęć na ten semestr. Chcemy przedstawić słuchaczom plan, który pozwoli im zdecydować, na jakie zajęcia chcą przyjść. Jasne jest, że nie wszystkich interesują wszystkie tematy. Taka lista pozwoli słuchaczom zaplanować sobie dany dzień. Kontynuować będziemy cykle: „Zrozumieć las”, „Do niepodległości”, „Współczesne media”, „Łatwy komputer” i może sami studenci zaproponują nowy cykl.
O najbliższych spotkaniach informujemy za pomocą Wieści Zaleskich, czyli newslettera rozsyłanego pocztą elektroniczną dwa razy w tygodniu. Informacje pojawiają się też na stronie internetowej Stowarzyszenia Przyjaciół Zalesia Górnego i na Facebooku SPZG. Nie mamy jeszcze fanpage’a poświęconego Uniwersytetowi, ale myślimy nad nim, bo pewnie dotarłby on do większego grona zainteresowanych.
Jak ludzie odbierają Uniwersytet Każdego Wieku?
E.K.: Bardzo różnie. Jeśli tematy się podobają, to sala pęka w szwach. Czasem nie wszyscy są doinformowani – takie głosy też do nas docierają. Między innymi dlatego chcemy zaplanować wykłady aż do czerwca, by każdy mógł zobaczyć, kiedy odbędzie się spotkanie, na które z przyjemnością wpadnie. Będziemy również prosić o informacje o planowanym przyjściu na zajęcia, by wiedzieć, ile osób pojawi się na wykładzie. Dowiemy się w ten sposób jakie tematy interesują słuchaczy najbardziej.
Dziękuję za rozmowę.

Foto Janek Kozłowski