Pokonanie przejazdu kolejowego w ul. Orężnej bywa wyzwaniem dla samochodu osobowego. A kolej z naprawami się nie spieszy.
W trakcie prac przy przebudowie linii kolejowej w okolicach przejazdu kolejowego w ul. Orężnej w Piasecznie rozkopano również niewielki fragment jezdni w okolicach mostku nad Perełką. Roboty trwały stosunkowo krótko, ale związane z nimi utrudnienia niestety zostały na dłużej. Odkąd trwa przebudowa linii, zwłaszcza w związku z przeciągającym się remontem wiaduktu w al. Kalin, ruch na tej drodze stał się intensywny. W związku z tym pozbawiony asfaltu fragment jezdni błyskawicznie stał się trudny do przejechania. Oprócz ubytku nawierzchni na kierowców czeka również niespodzianka w postaci wystającej studzienki kanalizacyjnej. Stali użytkownicy drogi wiedzą już, że muszą zwolnić i spróbować przejechać przez ten odcinek bez szkód dla podwozia samochodu czy opon. Gorzej sytuacja wygląda, jeśli ktoś jedzie tędy po raz pierwszy. Kierowcę może bowiem zaskoczyć konieczność nagłego hamowania, ponieważ na próżno szukać jakiegokolwiek znaku ostrzegającego o niebezpieczeństwie na drodze.
Następna „przyjemność” czeka na kierowców kawałek dalej, na przejeździe kolejowym. Ziemia pomiędzy betonowymi odcinkami oraz asfaltem ubija się szybko, a naprawy nawierzchni odbywają się niezwykle rzadko. Ostatnia miała miejsce przed tygodniem, kiedy osobowym samochodem było już naprawdę trudno przejechać.
Zapytaliśmy, kiedy kolej zamierza naprawić przekopany odcinek ul. Orężnej. A pamiętać trzeba, że zamknięcie przejazdu w Starej Iwicznej to gwarantowany wzrost natężenia ruchu w ul. Orężnej.
– Podczas weekendowych prac w Starej Iwicznej wykonawca uzupełni ubytki – obiecał w piątek rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski. Weekend minął, a dziura jak była, tak jest. Może zniknie w następny weekend? Przy okazji dowiedzieliśmy się, że kolejne zamknięcie przejazdu kolejowego w ulicy Jana Pawła II/Orężnej planowane jest po zakończeniu robót na przejeździe w Starej Iwicznej.
– Od 16 sierpnia wykonywane będą w tym miejscu prace kanalizacyjne i budowa dojazdów – informuje Karol Jakubowski.
Napisz komentarz
Komentarze