Ministerstwo Środowiska chce, aby właściciele kompostowników płacili mniej za odbiór śmieci. Tylko nie wiadomo od kiedy.
Od 1 lipca obowiązuje nowa ustawa śmieciowa, która dziali odpady na cztery rodzaje. Nowe zasady segregacji odpadów komunalnych ujednoliciły także kolory worków, które do tej pory zależały od ustaleń wewnątrz gminnych.
Teoretycznie od miesiąca powinniśmy dzielić odpady na następujące: do niebieskiego worka czy pojemnika powinien trafiać papier, do zielonego szkło, do żółtego metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego odpady ulegające biodegradacji. To się jednak jeszcze nie wydarzyło, a w niektórych gminach jeszcze długo się nie wydarzy.
– Gmina Piaseczno informuje, że pomimo wejścia w życie 1 lipca 2017r. Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 29.12.2016r. w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów (Dz.U. z 2017 roku, poz. 19), w Gminie Piaseczno będą obowiązywały dotychczasowe zasady segregacji do grudnia 2018r., z uwagi na obowiązujące umowy z Wykonawcami odbierającymi odpady – czytamy w komunikacie Gminy Piaseczno.
Drogi kompost
Okazuje się jednak, że najwięcej problemów, a dokładniej kosztów, generują odpady biodegradowalne.
– Gminy często za odbiór bioodpadów płacą krocie. A istnieje możliwość, żeby te opłaty zmniejszyć. Wystarczy, że właściciel nieruchomości sam zajmie się zagospodarowaniem bioodpadów za pomocą kompostownika – informuje Portal Samorządowy. – Ustawodawstwo nie przewiduje możliwości zróżnicowania wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami w przypadku deklaracji, że ktoś korzysta z kompostownika – czytamy dalej.
Resort środowiska planuje więc dokonanie zmian w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, które umożliwią gminie obniżenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku posiadania przydomowego kompostownika.
– Biorąc jednak pod uwagę złożoność procesu legislacyjnego, trudno w tej chwili odpowiedzieć na pytanie, kiedy taka zmiana wejdzie w życie – poinformowało MŚ w komunikacie dla Portalu Samorządowego.
Po co nam kompostownik?
Ministerstwo Środowiska, mimo braku odpowiednich zapisów w ustawie, aby obniżyć koszty odbioru śmieci właścicielom kompostowników zachęca właścicieli posesji, aby takie zorganizowali.
– Ponad połowę domowych odpadków stanowią odpady organiczne. Zamiast wyrzucać do pojemników na odpady mieszane możemy wykorzystać je jako kompost w swoich ogródkach czy na działkach. Kompost możemy produkować samodzielnie, co nie jest skomplikowane, a daje ogromną satysfakcję. Z jednej strony mamy pewność najlepszej pielęgnacji naszych roślin, z drugiej pozytywnego działania na rzecz środowiska – czytamy w komunikacie na stronie MŚ.
Edukacja to jednak nie wszystko. Obniżenie opłat za wywóz śmieci osobom, które posiadają kompostowniki, na pewno zachęci do ich stworzenia tych, którzy jeszcze ich nie mają. W dodatku wydaje się to sprawiedliwe społecznie rozwiązanie. Pozostaje więc nadzieja, że plany MŚ nie pozostaną planami i że faktycznie resort zrobi wszystko aby takie rozwiązanie wprowadzić jak najszybciej.
Napisz komentarz
Komentarze