Czy na tego typu imprezach powinno się odczytywać listy od polityków?
Na początku września w Czernidłach mieszkańcy świętowali ukończenie żniw i prac polowych w gminie Konstancin-Jeziorna. Tego dnia nie zabrakło różnych występów artystycznych oraz koncertów, ale część osób z pewnością zamiast koncertu D-Bomba bardziej będzie pamiętać nietypową sytuację związaną z tegorocznym świętem plonów.
„Prywatne wydarzenie”
– Uczestniczyłem dzisiaj w naszych Dożynkach Gminnych, których tegorocznym gospodarzem było sołectwo Czernidła. Miałem zaszczyt odczytać zebranym list szefa MSWiA, Ministra Mariusza Błaszczaka skierowany do mieszkańców obszarów wiejskich naszej gminy. List Ministra został odczytany, mimo że burmistrz gminy Konstancin-Jeziorna ze wszystkich sił usiłował do tego nie dopuścić. 9 sierpnia odebrałem pismo, podpisane przez samego Kazimierza Jańczuka, w którym wprost odmówiono mi odczytania listu. Widocznie w zamyśle burmistrza dożynki miały być prywatnym wydarzeniem jego oraz jego środowiska politycznego – napisał na swoim profilu na Facebooku Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Piaseczyńskiego Sergiusz Muszyński, który zamieścił również treść listu.
W liście od ministra jest mowa między innymi o przywiązaniu do polskich tradycji narodowych, silnej wartościami konserwatywnymi, patriotyzmem oraz przywiązaniem do wiary polskiej wsi, rolnictwie, a także o działalności polskiego rządu.
500 plus
– Rządowi Pani Premier Beaty Szydło w sposób szczególny leży na sercu dobro polskiej wsi i mieszkańców obszarów wiejskich. Polska wieś jest jednym z głównych beneficjentów sztandarowych programów realizowanych przez nasz rząd, takich jak Program 500 plus – czytamy w liście.
Burmistrz Gminy Konstancin-Jeziorna Kazimierz Jańczuk wyjaśnia:
– Pan Sergiusz Muszyński wystąpił do burmistrza, aby w oficjalnym programie Dożynek umieścił jego wystąpienie, podczas którego miał odczytać list Ministra MSWiA Pana Mariusza Błaszczaka. Burmistrz w formie pisemnej poinformował zainteresowanego, iż imprezy tego typu organizowane przez gminę, a zwłaszcza Dożynki, nigdy nie miały charakteru politycznego, a tym samym odmówił jego wystąpienia w oficjalnym programie. Poinformował także, że zwyczajem jest, iż listy gratulacyjne odczytywane są przez osoby prowadzące uroczystość – informuje nas Kazimierz Jańczuk, który nie ukrywa zaskoczenia sytuacją, która miała miejsce w trakcie imprezy. – W czasie Dożynek w Czernidłach Ksiądz Jacek Dzikowski, który odprawiał mszę świętą, bez porozumienia z organizatorami zaprosił na scenę Pana Sergiusza Muszyńskiego, który odczytał list Ministra. Jako organizator byłem zaskoczony tym wydarzeniem.
Pojawia się pytanie, czy na gminnym święcie plonów powinno się odczytywać listy od polityków. Przykładowo w regulaminie ostatniego Jarmarku Piaseczyńskiego jest wyrażone wprost, iż „w czasie trwania imprezy zabroniona jest agitacja polityczna”, jednakże trzeba pamiętać, że agitacja to szerokie pojęcie.
Napisz komentarz
Komentarze