Nieprzypadkowe akty wandalizmu

Ktoś ewidentnie nie przepada za lokalnym klubem karate. Bushi Team to klub karate kyokushin, który prowadzi zajęcia na terenie między innymi Piaseczna, Julianowa, Prażmowa oraz Góry Kalwarii. W tej ostatniej miejscowości, w Centrum Handlowym UFO, karateków trenuje Iwona Lewandowska, która codziennie wkłada w swoją pracę wiele serca, pomimo tego, że pewne osoby systematycznie starająsię zniechęcić ją do dalszej działalności na terenie Góry Kalwarii.

Jakiś czas temu trenerka Bushi Team zamieściła na Facebooku dwa nagrania, na których pewien zakapturzony osobnik zamalowuje baner reklamowy klubu. Jak się dowiadujemy, to nie była pierwsza tego typu sytuacja, ponieważ ktoś regularnie dopuszcza się podobnych aktów wandalizmu.

– Wszystkie te zdarzenia zaczęły się, kiedy podjęłam próbę reklamy swojej działalności w Górze Kalwarii. Kiedy dowiedziałam się, że wynajęto mi salę gimnastyczną w Szkole Podstawowej Nr 2, zaczęłam się reklamować i wtedy zginęły dwa banery. W zależności od baneru to koszt około 200 złotych – mówi nam Iwona Lewandowska. Bezkarni sprawcy Łącznie zniszczono aż 7 banerów, policja w zasadzie niewiele może na to poradzić. Sprawców na razie niestety nie udało się znaleźć.

–Każdą sprawęzgłaszałam na policję. Wszystkie sprawy były umorzone, więc nie mam kogo oskarżać– dodaje. Po nagraniach ciężko stwierdzić, kto za to wszystko odpowiada. Widać na nich tylko wysokiego, wysportowanego mężczyznę, nie sposób jest dostrzec jego twarzy bądź jakichś charakterystycznych cech. Na ogłoszenie i prośbę o informację, czy ktoś go rozpoznaje, odpowiedziała jedna osoba, która jednak nie pomogła.Poza banerami ze słupów ogłoszeniowych znikają również plakaty, nie ulega wszelkim wątpliwościom, że jest to zorganizowane działanie wymierzone w Bushi Team i w panią Iwonę, która jednak nie zamierza się zniechęcać i patrzy pozytywnie w przyszłość.

– Przyznam, że na początku byłam trochęzałamana taką sytuacją, ale teraz już chyba się przyzwyczaiłam do tego. Jużwięcej banerów nie będę wieszać, wystarczy. Z jednej strony są to akty agresji, ale z drugiej zmusiły mnie do pewnej kreatywności. Zaczęłam współpracę z ośrodkiem kultury, ludzie dowiedzieli się, że w Górze Kalwarii jest inna sekcja karate – tłumaczy nauczycielka karate. – Te ataki wymierzone w moją osobę miały też takie podłoże, że jestem z klubu z Piaseczna. Pomyślałam, że może założę własny klub pochodzący z Góry Kalwarii i te argumenty stracą na ważności. To też mnie natchnęło. Jeśli ktokolwiek z mieszkańców posiada wiedzę, kto odpowiada za ataki kierowane w stronę Bushi Team w Górze Kalwarii, uprzejmie prosimy o kontakt.