Podczas ostatniej sesji Rada Miejska uchwaliła opłaty za korzystanie z Piaseczyńskiego Roweru Miejskiego. Ile będą wynosić i gdzie staną stacje?
Na brak roweru miejskiego w Piasecznie, oraz jego potrzebę, zwróciliśmy uwagę w marcu br. Wyliczyliśmy, że mieszkaniec Piaseczna powinien móc dojechać do metra czy "Mordoru" – jak potocznie nazywa się Służewiec Przemysłowy – za darmo lub maksymalnie kilka złotych. Miesiąc później radni podjęli decyzję o utworzeniu Piaseczyńskiego Roweru Miejskiego (PRM).
Na sesji 20 września radni zadecydowali, że pierwsze 20 minut korzystania z roweru będzie bezpłatne, od 21 do 60 minut będzie kosztowało 1 zł, druga godzina 3 zł, trzecia 5 zł, czwarta i każda kolejna – 7 zł. Opłata początkowa wyniesie 10 zł, opłata za przekroczenie 12-godzinnego najmu – 200 zł.
W tym roku mają zostać wybudowane 3 stacje, przy dworcu PKP, pod Urzędem Miasta i Gminy oraz w Józefosławiu, przy ul. Cyraneczki. Na jednej stacji będzie dostępnych 10 rowerów.
Kto zostanie operatorem?
Gmina musi wyłonić operatora w przetargu. Logika nakazuje, aby system PRM był kompatybilny z warszawskim Veturilo, jak ma to miejsce w przypadku Konstancińskiego Roweru Miejskiego. Czy kompatybilność z tymi dwoma, jakże istotnymi dla Piaseczna systemami, będzie wpisana do przetargu?
Takie rozwiązanie zdecydowanie miałoby sens, choć, jak się okazuje, nie jest to oczywiste. Jak poinformował nas przedstawiciel Pruszkowskiego Roweru Miejskiego, nie jest on kompatybilny z Veturilo. Mimo że operatorem obydwu jest ta sama firma, Nextbike.
Napisz komentarz
Komentarze