Józefosław od lat czeka na tę inwestycję, ale nie wszystkim ona pasuje. Mieszkańcy Kuropatwy, która niedługo stanie się przedłużeniem Cyraneczki do Puławskiej, złożyli odwołania do wojewody.
Józefosław jest wsią wielkości średniego miasteczka. W ciągu 20 lat z malowniczej wsi pod Lasem Kabackim stał się osiedlem z 12 000 mieszkańców. W dodatku otoczonym różnymi gminami. Aby wyjechać do Warszawy, mieszkańcy Józefosławia muszą przejechać przez gminę Lesznowola, gminę Konstancin-Jeziorna lub dzielnicę Ursynów.
Józefosław musi jakoś wyjechać
Od lat planuje się, aby ulica Cyraneczki była drogą zbiorczą dla miejscowości, tyle tylko, że do tej pory brakowało jej wylotu na ulicę Puławską.
Gmina Piaseczno musi wybudować brakujący odcinek od ulicy Ogrodowej do Osiedlowej, a dalej poszerzyć ulicę Kuropatwy do granic z gminą Lesznowola. 5 września Starostwo wydało decyzję ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) na ten odcinek.
– Wszystkie grunty na odcinku od Ogrodowej do Osiedlowej zostały przez właścicieli wydane, wykonawca został wprowadzony na budowę – informuje radny z Józefosławia Robert Widz.
Mieszkańcy Kuropatwy, która leży na terenie gmin Piaseczno i Lesznowola, ale także dzielnicy Ursynów, wysłali jednak do wojewody pismo z prośbą o wstrzymanie klauzuli rygoru natychmiastowej wykonalności, a taką posiada decyzja ZRID (mieszkańcy bowiem odwołali się od ZRID do wojewody, jednak dzięki klauzuli Piaseczno nie musi wstrzymywać prac).
– Te wielkie i kosztowne rozbudowy nie mają żadnego uzasadnienia ani komunikacyjnego, ani ekonomicznego, a są wyjątkowo szkodliwe dla bardzo zabudowanej części ul. Kuropatwy i przyległych – czytamy we fragmentach uzasadnienia. – Przy takich parametrach ulicy Cyraneczki, ul. Kuropatwy nie będzie w stanie przyjąć tak dużego ruchu. Ulica Kuropatwy jest strefą zamieszkania. Planowane jest również dodatkowo spowolnienie ruchu. Gmina Lesznowola nie planuje również rozbudowy ul. Kuropatwy – czytamy w innym fragmencie.
Wpuścili ruch na Kuropatwy
Jednak ulica Kuropatwy przyjęła już zwiększony ruch, ponieważ Selgros, który kupił działkę od gminy Lesznowola, wybudował skrzyżowanie z Puławską oraz poszerzył część Kuropatwy, co spowodowało, że najwygodniejszym ciągiem komunikacyjnym Józefosławia z Puławską, stała się właśnie Kuropatwy. Ulica bez chodnika, tym bardziej bez ścieżki rowerowej, stała się tym samym jedną z najniebezpieczniejszych dróg w okolicy.
Kiedy Piaseczno połączy Cyraneczki z Kuropatwy, ruch się jeszcze zwiększy. Stąd bunt mieszkańców osiedlowej uliczki i prośby do gminy Lesznowola o dodatkowe spowalniacze oraz próby zablokowania budowy Cyraneczki.
Plany połączenia Cyraneczki z Puławską przez Kuropatwy nie były jednak nigdy tajemnicą.
Miejscowy plan zagospodarowania Lesznowoli z 2011 roku, określa szerokość pasa drogowego dla 1-KDZ, czyli Kuropatwy, na 20 metrów. W dodatku określa ulicę jako zbiorczą/powiatową o znaczeniu ponadlokalnym. Jak twierdzi radny z Mysiadła Marcin Kania, zapisy te zostały przepisane z planów z lat 90. Domy, niektóre zaznaczone już na planie z 2011 r,. leżą na nieprzekraczalnych liniach zabudowy. Albo więc ktoś zbudował dom na istniejących liniach, albo ktoś narysował linie na istniejących domach.
Kuropatwy to w dużej części nowe domy, wybudowane, kiedy zapisy o ponadlokalnej i zbiorczej drodze już obowiązywały. Czemu mieszkańcy myśleli, że charakter osiedlowej drogi zostanie zachowany na zawsze?
Mieszkańcy osiedla na rogu Osiedlowej i Kuropatwy (gm. Piaseczno), przyznają zresztą, że deweloper informował ich, że będą musieli odsprzedać części ogródków z powodu planów drogowych Piaseczna. Martwi ich jednak, że zaprojektowana droga nie styka się z planem zagospodarowania Lesznowoli.
– Tutaj opracowana zostanie nowa koncepcja włączenia ul. Cyraneczki w ul. Kuropatwy. Trzeba poprawić to, co zostało zepsute w projekcie Starostwa z 2013/2014 r., a czego nie można było zrobić w trakcie uzyskiwania decyzji ZRID – opóźniłoby to budowę o kolejne miesiące – informuje Robert Widz. - Przede wszystkim trzeba dostosować przebieg ulicy do możliwej kontynuacji w gminie Lesznowola w liniach rozgraniczających pasa drogowego. Propozycja zmian powinna być gotowa w ciągu 2 tygodni, będzie przedstawiona zarówno mieszkańcom, których nieruchomości przylegają do ulicy jak i gminie Lesznowola.
Termin realizacji całości zadania w umowie to czerwiec 2018 r.
Napisz komentarz
Komentarze