Mamy grudzień, za chwilę święta. W kobiecych magazynach na zmianę pojawiają się przepisy na barszcz na domowym zakwasie, świąteczne dekoracje i porady psychologów, jak w ogóle przetrwać ten radosny czas.
Pięknie oświetlone miasta, sklepy, restauracje. Świąteczne reklamy są pełne ciepła i rodzinnej atmosfery. Chcemy, aby nasze Święta były właśnie takie. Żeby padał śnieg, żeby wszyscy byli zadowoleni i najedzeni, prezenty trafione, a dom ustrojony jak na amerykańskich filmach.
Skupiamy się na tym tak bardzo, że często zapominamy o sobie, a przecież nie na wszystko mamy wpływ. Święta oczywiście przygotować trzeba, ale jest kilka dobrych sposobów, aby przygotowania nie zepsuły nam świątecznej atmosfery.
Po pierwsze, nie bądźmy perfekcyjni. Jeżeli jedno danie się nie uda, nie znajdziemy wymarzonego prezentu dla bliskiej osoby, a w Wigilię okaże się, że najładniejsze lampki nie działają – nie przejmujmy się tym. To są tylko składowe świątecznej atmosfery i jeżeli nie skupimy się na nieudanych rzeczach za bardzo, nie będą miały większego znaczenia.
Po drugie, zadbajmy o siebie. Pójdźmy do fryzjera, do kosmetyczki albo do kina. W ramach kupowania prezentów, możemy kupić prezent dla siebie. Pójdźmy z przyjaciółmi na obiad do restauracji. W grudniu ich wystrój jest najpiękniejszy. Od razu poczujemy świąteczną atmosferę i odpoczniemy.
Po trzecie, nie róbmy wszystkiego sami. Ustalmy z rodziną, kto robi jakie danie, ale nie bójmy się skorzystać z bogatej oferty firm cateringowych. Możemy tam zamówić wszystkie dania, albo tylko te bardziej pracochłonne. Możemy także skorzystać z oferty firm sprzątających. Nic się nie stanie, jeżeli ktoś umyje nam okna.
Po czwarte i najważniejsze pamiętajmy, że atmosferę tworzymy my. Lampki, jedzenie i prezenty to dodatki. Nie spędzajmy kolacji i innych posiłków w kuchni. Rozmawiajmy z rodziną i przyjaciółmi. Pójdźmy na spacer, ale jeżeli mamy ochotę obejrzeć film, zróbmy to. Bawmy się dobrze, w końcu Boże Narodzenie.
Napisz komentarz
Komentarze