38 martwych dzików

W Dębówce koło Konstancina-Jeziorny znaleziono 38 martwych dzików. Nie wiadomo, czy padły z powodu ASF, ale znajdowały się na terenie, na którym wirus występuje.

Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Piasecznie pobrał próbki, które pozwolą to stwierdzić przyczynę śmierci zwierząt.

Dziki zostały wywiezione przez firmę utylizacyjną, ale najpierw musiano je zwieźć w jedno miejsce. Zwierzęta znaleziono na terenie o promieniu kilometra, również w trudno dostępnych miejscach – w krzakach czy za wałem przeciwpowodziowym. Dziki zwożone były na quadach z przyczepkami.

W akcji wzięły udział jednostki OSP Bielawa, OSP Chojnów i PSP Piaseczno, koło łowieckie, policja, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Piasecznie, Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego oraz Fundacja Animal Rescue Polska. Obecny był też Wojewódzki Inspektorat Weterynarii.

Wszystko odbyło się z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, aby nie rozprzestrzeniać wirusa. Mimo że służby w powiecie mają do czynienia z taką sytuacją po raz pierwszy, cała akcja została przeprowadzona bardzo profesjonalnie.
Wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF) nie jest groźny dla człowieka i innych zwierząt, jednak bardzo groźny dla świń i dzików. Nie można go leczyć, nie ma na niego szczepionki. Zarażone stado świń trzeba zlikwidować. Niesie to za sobą m.in. ogromne straty ekonomiczne.
Chociaż inne zwierzęta nie są zagrożone, należy pamiętać, że psy czy koty mogą przenosić kawałki zarażonej padliny. Wszelkie środki ostrożności muszą zachować hodowcy świń.
Jeśli znajdziemy martwego dzika, należy niezwłocznie powiadomić służby: policję, powiatowego lekarza weterynarii czy powiatowe centrum zarządzania kryzysowego.