Modernizacja linii kolejowej dobiegła końca, ale teraz trzeba naprawić kilka dróg w powiecie.
Mieszkańcy Jeziórka zadzwonili do nas, ponieważ z przerażeniem stwierdzili, że kolej zaczęła remontować fragment drogi, ale nie ten, który oczekiwali.
– Nasza droga jest w fatalnym stanie. PKP remontowało tory, ale budowało także dwa perony. Ulica Kolejowa, przy której mieszkamy, została kompletnie rozjechana. W dodatku PKP wyasfaltowało w wakacje inną część ulicy, tę, przy której było wykonywanych mniej prac torowych – mówi nam pani Ewa. – Teraz nagle kolej zaczęła remontować odcinek na końcu tej drogi, który kompletnie z niczym się nie łączy. W związku z tym nasz odcinek Kolejowej jest w jeszcze gorszym stanie, niż był po modernizacji. Ponieważ remontowany odcinek z niczym się nie łączy, ciężki sprzęt do jego budowy musi przejechać obok nas. To jest jakaś kuriozalna sytuacja.
Jak mówią mieszkańcy, gmina twierdzi, że jest to droga należąca do PKP. Poza tym to PKP ją zniszczyło. Niech więc naprawi.
– Wykonawca przystąpił do przebudowy fragmentu drogi, która kolidowała z modernizacją linii kolejowej. Powstanie kilkudziesięciometrowy nowy odcinek ulicy Kolejowej – mówi nam Karol Jakubowski, rzecznik prasowy PKP PLK S.A.
Fragment nie będzie asfaltowany, tylko szutrowy. PKP obiecuje także, że szkody powstałe w wyniku przejazdów ciężkiego sprzętu w trakcie modernizacji, będą naprawione przez wykonawcę. Ale nie asfaltowane.
– Jeśli gmina będzie chciała np. utwardzić drogę i zgłosi się z tym do PLK, to jesteśmy gotowi do współpracy – mówi nam Karol Jakubowski.
Napisz komentarz
Komentarze