Rządowy program Mieszkanie Plus ma już dwa lata, ale o sukcesie trudno mówić. W całej Polsce powstało tylko 1700 lokali, a czynsz ma być dwukrotnie wyższy niż zapowiadano.
Mieszkanie Plus to program, który ma zastąpić inny – Mieszkanie Dla Młodych.
W ramach Mieszkania Plus, w ciągu 10 lat miały powstać 3 miliony tanich mieszkań na wynajem, z opcją dojścia do własności. Przez dwa lata powstało ich 1700.
– Program Mieszkanie Plus funkcjonuje na polskim rynku nieruchomości już drugi rok, ale można powiedzieć, że program istnieje bardziej w świadomości społecznej, niż na rynku nieruchomości. Dane, które dotyczą realizowanych mieszkań w ramach programu, zupełnie nie dają żadnej rękojmi powodzenia tej inwestycji w przyszłości – w przyszłej, lub dalszej perspektywie. – mówi newsrm.tv Jarosław Jędrzyński, główny analityk rynku nieruchomości w portalu RynekPierwotny.pl.
Dlaczego?
Jędrzyński uważa, że jest to wina warunków rządowego programu, przez co deweloperzy niechętnie do niego przystąpili.
– Przede wszystkim jest to problem dochodzenia do własności, czyli długiego, trzydziestoletniego finansowania mieszkań. Poza tym chodzi tu również o kwestię narzucanych urzędowo czynszów. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy te czynsze, które nie będą rynkowe, tylko narzucane z góry deweloperom, będą gwarantować zysk z inwestycji – wyjaśnia Jarosław Jędrzyński. - Dochodzi również kwestia ziemi, za którą deweloperzy będą musieli zapłacić. Co prawda będzie to rozłożone w czasie, ale jednak nie zostanie zrealizowane założenie budowy na tanich gruntach Skarbu Państwa.
Premier wydał jednak rozporządzenie 12 stycznia, na którego mocy ma powstać tzw. „bank ziemi” – pod inwestycje z Mieszkania Plus zostaną przeznaczone grunty z Krajowego Zasobu Nieruchomości (KZN), czyli te należące do Skarbu Państwa, za to czynsz będzie regulowała Rada Ministrów.
– Jeśli chodzi o statystyki mieszkań, które są realizowane w ramach programu Mieszkanie Plus, jest to zaledwie 1700 lokali w inwestycjach zrealizowanych w ramach części komercyjnej. Polega to na tym, że BGK Nieruchomości odkupuje gotową inwestycję, wybudowaną na prywatnym gruncie od dewelopera, a następnie mieszkania są wynajmowane najemcom po cenach rynkowych. Już dziś wiadomo, że będą co najmniej dwukrotnie wyższe od zaproponowanych w ustawie – dodaje Jarosław Jędrzyński.
Według nowej ustawy KZN, zyskiem dla dewelopera ma być niższy koszt utrzymania nieruchomości, ustalona część mieszkań w charakterze deweloperskim (30%) i użytkowym (20%) oraz proces ustalania czynszu, będący kompromisem z inwestorem.
Ponieważ tempo jest, jakie jest, aby zrealizować cel potrzebne są nowe rozwiązania. Minister Infrastruktury chce przygotować specustawę, która pomoże przyspieszyć z realizacją programu.
- Pierwsze lokale w ramach inwestycji Mieszkania Plus na gruntach Skarbu Państwa mają stanąć już w 2019 r. – informuje RynekPierwotny.pl.
Napisz komentarz
Komentarze