Reklama

Inny standard opieki

Inny standard opieki

Burmistrz Góry Kalwarii podpisał porozumienie z wiceprezydentem Warszawy Michałem Olszewskim. Od tej pory odłowione psy i koty z gminy Góra Kalwaria odwożone są do schroniska „Na Paluchu”.

 

Zwierzęta z Góry Kalwarii w 2016 roku trafiały do schroniska w Czaplinku, a w zeszłym roku do schroniska w Sobolewie.

Jedno gorsze od drugiego

W Sobolewie byliśmy w listopadzie razem ze Społecznym Komitetem Budowy Schroniska dla Zwierząt w Powiecie Piaseczyńskim. To, co tam zastaliśmy spowodowało, że powiedzieliśmy właścicielowi, że zrobimy wszystko, aby psy z Góry Kalwarii więcej tam nie trafiały.

Zaraz potem okazało się, że schronisko w Czaplinku nie ma nawet odbioru Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, choć działa od 1,5 roku i utrzymywane jest z publicznych pieniędzy.

Po artykule „Skandaliczne warunki” o sobolewskim schronisku, Fundacja Animal Rescue Polska zorganizowała spotkanie z burmistrzem Dariuszem Zielińskim oraz całym zarządem gminy. My również uczestniczyliśmy w spotkaniu. Opowiedzieliśmy o tym, co widzieliśmy w schronisku oraz o tym, w jaki sposób gminie Piaseczno udało się podpisać porozumienie z Warszawą w sprawie przewożenia gminnych psów do schroniska „Na Paluchu”.

Schronisko „Na Paluchu” jest schroniskiem samorządowym. Schroniska samorządowe w Polsce funkcjonują zazwyczaj jako schroniska międzygminne, warszawskie – z racji wielkości stolicy – obsługiwało do tej pory wyłącznie Warszawę.

– W ciągu ostatnich sześciu lat liczba zwierząt przebywających w Schronisku „Na Paluchu” spadła o blisko 70 procent. 31 października 2010 r. w placówce przebywało 2299 zwierząt, dziś jest ich tam około 750 – informuje Urząd Miasta i Gminy Góra Kalwaria.

Trzeba postawić na walkę z bezdomnością

Zwierząt ubywa dzięki dobremu systemowi adopcji oraz programowi sterylizacji i kastracji, a także czipowaniu zwierząt, które konsekwentnie prowadzi Warszawa. Dzięki temu we wrześniu porozumienie z Warszawą podpisało Piaseczno. Teraz udało się do tego przekonać Górę Kalwarię.

– Bardzo cieszy mnie fakt, że nasi sąsiedzi darzą nasze schronisko tak dużym zaufaniem. Dziś finalizujemy porozumienie, na mocy którego podejmiemy współpracę na rzecz przeciwdziałania bezdomności zwierząt z kolejną gminą z aglomeracji warszawskiej. Wierzę, że dzięki temu bezdomne czworonogi z Góry Kalwarii otrzymają kolejną szansę na znalezienie nowych opiekunów – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Schronisko „Na Paluchu” oferuje zwierzętom bardzo dobre warunki.

– Placówka funkcjonuje na terenie o powierzchni blisko 2,5 ha, który został podzielony na trzy części. W pierwszej z nich znajdują się pawilony dla psów, kociarnia z kocim szpitalem, zaplecze magazynowo-techniczne, budynek administracji, szpital ogólny i zakaźny – informuje UMiG Góra Kalwaria. – W sektorze drugim zlokalizowane są geriatria oraz rezerwowe boksy dla psów. W trzecim sektorze znajdują się zespoły boksów dla zwierząt, które przez cały rok mogą przebywać w warunkach zewnętrznych przy zapewnieniu odpowiedniej temperatury w boksach, a także wybiegi spacerowe wykorzystywane do zabawy, socjalizacji i swobodnego biegania.

To, ile gmina zapłaci, jest zależne od ilości przewiezionych zwierząt. Cena za jednego psa jest co prawda wyższa niż w Sobolewie czy Czaplinku, jednak prywatne schroniska mocno zaniżają koszty. W związku z tym gminy otrzymują taką usługę, za jaką płacą – czyli skandaliczne warunki lub nielegalne schronisko. Gminy, które oddały psy na Paluch, mają także zagwarantowane, że zwierzęta zostaną zaczipowane, będą wychodzić na spacery i otrzymają dobrą opiekę weterynaryjną. Nie będą także znikały w niewyjaśnionych okolicznościach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama