W celu poszerzenia biegnącego przez Prażmów odcinka drogi 722 zostaną wycięte rosnące tam drzewa. Wśród nich są również pomniki przyrody.
Przez centrum Prażmowa biegnie ulica Franciszka Ryxa. Zdobi ją szpaler drzew, głównie starych lip i kasztanów. Władze gminy cieszą się, że w końcu fatalna nawierzchnia tego odcinka drogi wojewódzkiej 722 doczeka się remontu. W budżecie na 2018 r. bowiem Sejmik Mazowiecki zabezpieczył środki na to zadanie w wysokości 6 milionów zł. Projekt przebudowy jest gotowy od 2016 r., jednak do tej pory Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW) nie miał pieniędzy na jego realizację. Liczący 2,2 km odcinek ul. Ryxa od skrzyżowania w Zawodnem do ul. Błońskiej ma być wyremontowany w tym roku.
– Z najnowszych informacji wynika, że w przyszłym tygodniu powinien zostać ogłoszony przez MZDW przetarg na tę inwestycję – informuje nas wójt Prażmowa Sylwester Puchała. Poza wzmocnieniem konstrukcji jednej z ważnych dróg komunikujących Grójec z Piasecznem, a tym samym intensywnie używanej przez ruch tranzytowy, prażmowski odcinek DW 722 zyska chodniki, trasę rowerową oraz kanalizację deszczową.
Koszty „cywilizacji”?
Mieszkańcy zaalarmowali nas zaniepokojeni trwająca od połowy lutego wycinką drzew.
– Przy tej drodze są cztery pomniki przyrody, czy wycięcie w pień starych drzew jest naprawdę konieczne? – irytuje się jedna z okolicznych mieszkanek. Zapytany o to zastępca wójta Jan Adam Dąbek uspokaja:
– Ludziom się wydaje, że każde stare drzewo to pomnik przyrody, a tymczasem przy tej drodze tylko jedno z drzew jest pomnikiem przyrody.
W Wydziale Ochrony Środowiska nikt nie chce z nami oficjalnie rozmawiać. Wójt Sylwester Puchała zapewnia, że wycinka dotyczy drzew, które są chore lub zagrażają bezpieczeństwu.
– Wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Wycinką zajmuje się zarządca drogi – informuje. – Przy drodze jest tylko jeden pomnik przyrody, zostanie poddany zabiegom pielęgnacyjnym, ale nie zostanie wycięty – zapewnia Sylwester Puchała.
Ile jest tych pomników przyrody?
Tymczasem tabliczki z napisem „pomnik przyrody” widnieją na czterech lipach wzdłuż drogi. Postanowiliśmy całą sytuację wyjaśnić w MZDW, które jako zarządca drogi oraz inwestor powinien najlepiej orientować się w sytuacji. Prawo dopuszcza wycinkę drzewa będącego pomnikiem przyrody, gdy wymaga tego realizacja inwestycji celu publicznego. To wymaga jednak zachowania pewnych procedur. Inwestor powinien zwrócić się do gminy z odpowiednim wnioskiem, a rada gminy powinna podjąć uchwałę znoszącą ochronę pomnikową. W niektórych wypadkach taką zgodę wydaje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Niestety do zamknięcia tego numeru Przeglądu Piaseczyńskiego rzecznik MZDW nie zdążył odpowiedzieć na pytanie, czy wycinka w Prażmowie została zlecona przez zarządcę drogi w ramach przygotowania pod inwestycję oraz czy MZDW zdobył odpowiednie pozwolenia na wycinkę drzew pomnikowych.
Napisz komentarz
Komentarze