Rondo tuż tuż

Jedna z najbardziej oczekiwanych przez kierowców inwestycji ma szanse rozpocząć się już jesienią.

Skrzyżowanie w Gołkowie to jeden z piaseczyńskich węzłów gordyjskich. Nie dość, że przecinają się tu trasy na Tarczyn, Grójec i Warszawę (przez Piaseczno bądź Lesznowolę), to jeszcze niewielkie przesunięcie osi dróg północ-południe skutecznie komplikuje przejazd przez skrzyżowanie. Pierwotnie włodarze czekali na planowaną przebudowę drogi wojewódzkiej 722 na odcinku od Piaseczna do Gołkowa, ale podjęto decyzję o realizacji tego zadania bez czekania na inwestycję Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Samorządy gminy i powiatu porozumiały się w tej sprawie i zabezpieczyły w budżetach odpowiednie środki na przygotowanie projektu ronda i wykonanie inwestycji.

– Projekt jest gotowy, czekamy na wydanie decyzji ZRID, co powinno nastąpić niebawem – mówi członek zarządu powiatu Ksawery Gut. Ważnym elementem na drodze do sprawnej realizacji tego zadania był wykup nieruchomości na rogu ulic Głównej i Gołkowskiej. Zgodnie z projektem, w tę stronę ma zostać przesunięty wylot z ulicy Głównej, żeby zneutralizować nieco nietypowy układ skrzyżowania. Ku wielkiej radości użytkowników skrzyżowania, radna Magdalena Woźniak poinformowała niedawno mieszkańców na swoim profilu na Facebooku: „Gminie udało się bezkonfliktowo i bez wchodzenia na drogę sądową wykupić prywatną nieruchomość (970m²)”. Oznacza to, że inwestor dysponuje teraz całym niezbędnym gruntem, czyli po otrzymaniu niezbędnych pozwoleń może przystąpić do realizacji inwestycji. Powiat planuje ogłoszenie przetargu na to zadanie zaraz po otrzymaniu ZRID. Dysponuje środkami w wysokości 3,5 mln złotych (z czego 2 mln dołożyła gmina Piaseczno). Czy to wystarczy, jeśli wziąć pod uwagę ostatnie przetargi z kwotami nieraz kilkakrotnie przewyższającymi kosztorysy?

– Zobaczymy – mówi Gut. – Bardziej się boję, czy w ogóle znajdą się chętni, bo to ostatnio główne zmartwienie inwestorów. W przypadku braku środków zawsze można się zastanowić nad ich dołożeniem – zauważa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace rozpoczną się jeszcze jesienią, a rondo powinno być gotowe do następnego lata.