Znamy już część list kandydatów do Sejmu w nadchodzących wyborach. Pojawią się na nich znani politycy, ale także celebryci i sportowcy.
Najciekawsza historia wiąże się oczywiście z dotychczasowym posłem naszego regionu, wybranym z list Prawa i Sprawiedliwości, czyli Ludwikiem Dornem, który wkrótce po wyborach wystąpił z klubu PiS, by ostatecznie zostać posłem niezależnym. Niezależność poselska jest jednak trudna, zwłaszcza przed wyborami, w których preferowane są listy partyjne (a takie są właśnie wybory do Sejmu). Ludwik Dorn znalazł więc sobie miejsce na listach... Platformy Obywatelskiej. Nie jest jednak gotów poddać tej decyzji pod ocenę swoich dotychczasowych wyborców z okręgu podwarszawskiego i wystartuje z Radomia.
Polskie Stronnictwo Ludowe liczy oczywiście na swojego szefa, Janusza Piechocińskiego. Na listach będą go wspierały m.in. była panczenistka Erwina Ryś-Ferens i aktorka Dorota Stalińska. Na liście znalazł się także poseł PSL Artur Dębski, który w poprzednich wyborach startował i zdobył mandat z listy Ruchu Palikota.
Z listy Platformy Obywatelskiej zniknął murowany, zdawałoby się kandydat, czyli dotychczasowy poseł Andrzej Halicki. Będzie on kandydował z Warszawy. Jedynką PO pod Warszawą została Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Na liście, o czym już pisaliśmy, znajdzie się także były polityk PiS Michał Kamiński, a z lokalnych polityków Daniel Putkiewicz, przewodniczący Rady Powiatu i pełnomocnik Burmistrza Piaseczna.
Kontrowersje może budzić obecność na liście Jana Orgelbranda, który w 2009 roku został w atmosferze skandalu odwołany ze stanowiska zastępcy Głównego Inspektora Sanitarnego. Zarzucano mu wówczas, że wykorzystał stanowisko do osobistych korzyści.
Na liście znajduje się także Dariusz Dziekanowski, były piłkarz, reprezentant Polski znany m.in. z występów w Polonii Warszawa, Legii Warszawa i szkockiego Celticu, a także z epizodu w filmie Piłkarski Poker. Dziekanowski jest radnym sejmiku wojewódzkiego z ramienia PO.
Pani Marszałek Kidawa-Błońska będzie miała za rywalkę wicemarszałkinię Wandę Nowicką wystawioną z okręgu podwarszawskim przez Zjednoczoną Lewicę (ta od Millera i Palikota). Znana posłanka i feministka dostała się do Sejmu z listy Ruchu Palikota, następnie po kłótni z Januszem Palikotem o premie dla członków Prezydium Sejmu została z ugrupowania wyrzucona. Nie udało jej się jednak odwołać ze stanowiska i tym samym pełni funkcje wicemarszałka jako posłanka niezależna. Ostatnio jej kontakty z Januszem Palikotem znów się ociepliły i Wanda Nowicka trafiła na listy Zjednoczonej Lewicy.
Ci, którzy nie załapali się do żadnej ze Zjednoczonych Lewic, ani nie zostali przygarnięci przez PO pozostaje samodzielny start w wyborach. Osieroceni przez Grzegorza Napieralskiego „Biało-Czerwoni” chcą wystawić w okręgu podwarszawskim swoją przewodniczącą Aleksandrę Popławską. To kolejna osoba, (po Arturze Dębskim i Wandzie Nowickiej) wywodząca się z Ruchu Palikota. Bardziej od przewodniczącej znany Andrzej Rozenek startuje z Warszawy. Na dwójce „Biało-Czerwonych” znajdzie się Justyna Wasita, prawniczka, specjalistka ds. cudzoziemców i współzałożycielka Partii Kobiet. Ostatnie miejsce zajmie Michał Stec – kierowca rajdowy i działacz społeczny na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W PiS bez zmian, znane nazwiska to Mariusz Błaszczak, Jacek Sasin, Andrzej Smirnow, czy Jan Szyzsko.
Listy nie zostały jeszcze zarejestrowane, mogę więc ulec zmianie. Niektóre komitety mogą mieć także problemy z zebraniem odpowiedniego poparcia i w ogóle nie wystartują.
Napisz komentarz
Komentarze