Zapraszamy do lektury wywiadu z Piotrem Barcikowskim, jeszcze niedawno jednym z najlepszych graczy Klubu Sportowego Konstancin, który po odejściu z KS-u stara się utrzymać formę w amatorskiej lidze Football For Fun.
Dlaczego postanowiłeś dołączyć do rozgrywek amatorskiej ligi Football For Fun?
Dołączyłem do F4F, ponieważ zimą chciałem odejść z KS-u do innego lokalnego klubu i niestety nie udało mi się tego dokonać, bo KS skutecznie zablokował moje odejście, więc żeby nie tracić rundy, postanowiłem poszukać drużyny w lidze szóstek. Rozmawiałem o tym z kilkoma osobami i widocznie poszło to dalej, bo za jakiś czas odezwał się do mnie Artur Jaworski ze Starej Damy i tak trafiłem do ligi.
Jako wierny kibic Interu Mediolan nie przeszkadza Ci noszenie biało-czarnego trykotu wzorowanego na Juve?
Dobre pytanie. Wiedziałem, że o to zapytasz. Nie, zupełnie mi to nie przeszkadza. Cieszę się, że mogę grać w tej drużynie.
Co sądzisz o rozgrywkach w tej lidze? Mam na myśli zarówno atmosferę, jak i poziom piłkarski.
Liga Football For Fun to świetna sprawa. Rozgrywki stoją na wysokim poziomie zarówno piłkarskim, jak i organizacyjnym. Na atmosferę też nie można narzekać, ponieważ na mecze czasami przychodzi tylu kibiców, co na A-klasę czy okręgówkę.
Czy widzisz tu chłopaków, którzy spokojnie mogliby grać w okręgówce?
Tak. Jest sporo chłopaków, którzy na spokojnie poradziliby sobie w okręgówce, nie trzeba daleko szukać, bo w Starej Damie gra Mateusz Walczak (kiedyś KS Piaseczno III liga). Jest też jego brat Michał czy Łukasz Kania znany z IV-ligowych boisk. Chłopaków z przeszłością klubową jest oczywiście wiecej, dlatego liga jest na fajnym poziomie.
Stara Dama w poprzednich sezonach F4F Liga była w czołówce, obecne rozgrywki zaczęły się dosyć słabo. Jaki jest potencjał tego zespołu?
W poprzednich meczach zabrakło trochę szczęścia, ponieważ dwa mecze przegralismy jedną bramką, mając sporo sytuacji, ale z meczu na mecz rozkręcamy się i myślę, że po najbliższych starciach znacząco poprawimy miejsce w tabeli.
Zmieńmy temat. Masz 27 lat, w zeszłym sezonie zostałeś nominowany do tytułu zawodnika roku w KS Konstancin. Stanowiłeś jeden z najmocniejszych punktów ekipy Konstancina występującej w okręgówce – jakie masz plany na najbliższą piłkarską przyszłość?
Grać w piłkę, dopóki zdrowie pozwoli, a gdzie, to czas pokaże.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze