Reklama

Szokujący wynik

Szokujący wynik
Takiego rezultatu nie spodziewał się nikt – faworyt został pokonany aż 7:1.

Zapraszamy do lektury podsumowania piłkarskiej kolejki w naszym powiecie. Tym razem najwięcej emocji mieliśmy w lidze okręgowej, ale tradycyjnie zacznijmy od góry.

MKS gubi punkty

Kolejna niespodzianka w IV Lidze z udziałem klubu MKS Piaseczno – tym razem na drodze jego piłkarzy stanął kolejny po Żyrardowie beniaminek – Unia Warszawa. Zawodnicy z Warszawy, którzy w zeszłym sezonie z 60 punktami na koncie wygrali okręgówkę, na wyższym szczeblu spisują się bardzo słabo, okupując ostatnie miejsce w ligowej stawce. Z góry skazywana na porazkę Unia przyjechała jednak do Piaseczna pełna determinacji i wywalczyła remis 2:2, choć MKS już po kwadransie gry prowadził 1:0 dzięki trafieniu Marka Pawłowskiego, a później wygrywał 2:1 po golu Kamila Ziemnickiego. W przypadku wygranej, Piaseczno zrównałoby się punktami z liderem z Radomia, tak jednak zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ale drużynę goni Victoria Sulejówek z identycznym dorobkiem punktowym. Kolejny mecz na wyjeździe w sobotę o 13.00 z Mszczonowianką Mszczonów.

Laura rozgromiona

Miniony weekend był pełen niesamowitych rezultatów – zarówno w Ekstraklasie (mecz Legii Warszawa z Wisłą Kraków), jak i w lidze okręgowej... Znakomicie spisująca się od początku sezonu Laura Chylice przyjechała w sobotę do mającego słaby start SEMP-a Warszawa. Co ciekawe były piłkarz między innymi Korony Kielce Maciej Tataj, trener Laury, obecnie szkoli młodzież w KS SEMP Warszawa. Na boisku zmierzył się zaś z koordynatorem warszawskiej akademii Michałem Tarasem, który prowadzi również ekipę seniorów. W starciu o wiele lepsi okazali się gracze SEMP-a, z których przykład chyba chciała wziąć w niedzielę warszawska Legia.

Aż 7:1 – takim wynikiem zakończył się mecz SEMP-a z Laurą Chylice. Już do przerwy zespół z Warszawy wygrywał 4:0. „Dzień konia”, a może raczej dorsza, miał Paweł Rybak, który w 30 minut zdobył hat-tricka, a w końcówce dołożył czwarte trafienie. Pozostałe bramki strzelili: dwie Kamil Szabłowski i jedną Adrian Gomoła. Laurę stać było tylko na gola Jacka Wąsika. Nie pomógł nawet wprowadzony na boisko Robert Podoliński.

Mimo wyniku Laura dalej plasuje się w czołówce ligi okręgowej. Najbliższa okazja do zmazania złego wrażenia już 2 listopada o 11.00 z Okęciem Warszawa na stadionie w Chylicach.

W pozostałych meczach okręgówki Sparta Jazgarzew (obecny wicelider tabeli) sensacyjnie przegrała 1:3 z Teresinem, a Perła Złotokłos tym samym wynikiem uległa rezerwom Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Na czele stawki znajduje się Ursus II Warszawa.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama