Orzeł Baniocha kolejny raz zaserwował swoim kibicom wspaniałe widowisko i umocnił swoją pozycję lidera.
Zapraszamy do przeglądu wydarzeń piłkarskich z ostatniego weekendu w powiecie piaseczyńskim.
Weekend pod hasłem „1:4”
Nie była to szczęśliwa kolejka dla reprezentantów gminy Piaseczno w IV lidze. MKS Piaseczno, który w zeszłą środę jedynie zremisował w zaległym spotkaniu z Józefovią Józefów (2:2), podejmował na własnym boisku Victorię Sulejówek i znów musiał obejść się smakiem. Goście mieli w swoich szeregach Ernesta Słupskiego, który wyprowadził Victorię na prowadzenie, strzelając bramkę do szatni. Choć MKS wyrównał zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy za sprawą gola Sebastiana Szczepaniaka, Słupski dołożył kolejne dwa trafienia i było już wiadomo, że 3 punkty powędrują do Sulejówka. W ostatnich minutach na 1:4 strzelił Michał Kędroń.
Identycznym wynikiem, co w Piasecznie, tyle że dla gospodarzy, zakończyło się wyjazdowe spotkanie Sparty Jazgarzew z rezerwami Znicza Pruszków. Początek należał do „Spartan” – gola strzelił oczywiście niezawodny Jan Krawczyk. Niestety dla Jazgarzewa Znicz szybko zabrał się za odrabianie strat, efektem czego do siatki trafiali: Jakub Zagórski, Szymon Różycki (dwukrotnie) i w 73. minucie Bartłomiej Faliszewski.
Kanonada na murawie
W lidze okręgowej równych sobie nie ma Orzeł Baniocha. Podopieczni trenera Bartosza Kobzy wygrali swoje 7. spotkanie z rzędu, demonstrując przy tym pokaz siły całego zespołu. Podczas rozgrywanego meczu z Passovią Pass w Błoniu rywal Orła mógł jedynie patrzeć, jak piłkarze z Baniochy zdobywają kolejne gole. Ostatecznie padło ich aż 10. Autorami trafień byli: Maksymilian Vogtman (dwie bramki), Patryk Kościanek (dwie bramki), Adam Myszkowski, Piotr Grzelka (dwie bramki) i Kacper Ciesielski, który ustrzelił hat-tricka.
Po kolejne 3 punkty sięgnęła również Korona Góra Kalwaria. Po pogromie z KS SEMP Warszawa zawodnicy z Góry Kalwarii pokonali u siebie Sarmatę Warszawa. Na boisku brylował Mikołaj Nojek, który dołączył do zdobywców hat-tricków w tej kolejce. Czwartą bramkę zdobył Paweł Lach, a mecz zakończył się wynikiem 4:2.
Zwycięstwa nie udało się odnieść jednemu z ligowych faworytów do awansu, czyli Laurze Chylice. Ekipa Rysia Laski okazała się wymagającym rywalem i Laura, odrabiając straty, doprowadziła do remisu 2:2. Gole dla Laury strzelili: Jakub Olesiński i Patryk Rzeszotek. W pozostałych meczach okręgówki Perła Złotokłos uległa na własnym stadionie 0:2 Milanowi Milanówek.
Derby dla Lesznowoli
Mecze A-klasy obfitowały w gole. UKS Tarczyn zremisował na własnym boisku 4:4 z Drukarzem II Warszawa, Jedność Żabieniec przegrała 1:4 z GKS Podolszyn, a Walka Kosów została rozstrzelana przez MKS Polonię Warszawa 0:10. W derbowym starciu zespołu FC Lesznowola z rezerwami MKS Piaseczno lepsi byli ci pierwsi, triumfując 3:2. Mecz był pełen emocji, mieliśmy w nim między innymi obroniony rzut karny przez bramkarza Lesznowoli Łukasza Kowalskiego, piękne bramki i walkę do ostatniego gwizdka sędziego. Rezerwy Perły Złotokłos z kolei wygrały 1:0 na wyjeździe z drugim zespołem Ożarowianki Ożarów Mazowiecki, podobnie jak Nadstal Krzaki Czaplinkowskie, który zdobył komplet punktów przeciwko Józefovii II Józefów (grupa Warszawa II).
Zwycięski RKS
Konstancińskie zespoły będą chciały jak najszybciej zapomnieć o minionym weekendzie. Urzecze Gassy przegrało 1:8 na stadionie przeciwnika z Wilgą II Garwolin, a Kosa Konstancin uległa 1:5 Puznówce. Ze zwycięstwa cieszyli się jedynie gracze RKS Mirków, którzy pokonali na wyjeździe 3:2 KS Sobienie Jeziory. Grom Prace Małe przegrał na swoim boisku z rezerwami Orła Baniocha 0:3. W innej grupie Victoria Głosków doznała kolejnej porażki – tym razem 2:9 z UKS Łady, a SRS Zamienie nie dał rady UKS Borzęcin (przegrana 2:4).
Napisz komentarz
Komentarze